
Halloween w Serocku rozpoczęło się kilka dni za wcześnie. Mieszkańcy zgłosili na policję, że tajemnicza postać w masce z filmu "Krzyk" puka do ich okien i straszy. Policja prowadzi czynności. Akcja przebierańca wywołała dyskusję w sieci.
Daj napiwek autorowi
O sprawie zrobiło się głośno, gdy w mediach społecznościowych pojawiły się nagrania z monitoringu. Widać na nich osobę ubraną w ciemny strój i charakterystyczną, białą maskę z horroru "Krzyk".
Sceny jak z horroru. W masce z filmu "Krzyk"zaglądał przez okna
Nagranie zostało opublikowane w na grupie facebookowej mieszkańców Serocka w dniu 22 października i szybko rozprzestrzeniło się w sieci. Zarejestrowano na nich, jak tajemnicza postać zaglądała przez okna jednego z domów.
"UWAGA! Dzisiejszej nocy gość krążył po ul. Pałacowej w Stasim Lesie i podobno nie tylko. Bądźcie czujni. To nie jest żart" – podano.
Sprawa została zgłoszona policji. – Podejmowaliśmy jedną interwencję. Policjanci udali się natychmiast na miejsce, ale nie udało im się wylegitymować ani ustalić żadnej osoby, która posiadałaby taką maskę czy pelerynę. Obecnie są tam dyslokowane załogi celem kontroli. Rozpoznanie prowadzi również dzielnicowy – poinformowała podkomisarz Agata Halicka z Komendy Powiatowej Policji w Legionowie cytowana przez stację TVN24.
Jak dodała, już w ubiegłym tygodniu funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że po jej posesji chodzi osoba w przebraniu, zagląda przez okna i świeci latarką. Służby apelują do mieszkańców, którzy wiedzą coś na ten temat, by skontaktowali się z policją.
Internauci podzieleni
Sytuacja wywołała dyskusję z w mediach społecznościowych. Mieszkańcy zaczęli relacjonować własne spotkania z przebierańcem, ale wyrażali też niepokój.
"Jadąc do pracy w niedzielę rano stał na obwodnicy Serocka o 2:30 ubrany na czarno w masce z filmu 'Krzyk'", "Nie no błagam, powiedzcie, że to dla beki ktoś wrzucił. Ja nie wierzę, że to na serio. Gdyby do mnie to weszło, to przypłaciłabym to życiem - na bank! Zawał 100%, "Halloween w tym roku zdaje się, że będzie spalony w naszym rejonie. Nikt drzwi nie otworzy, bo teraz to już nie wiadomo kto będzie się krył za przebraniem" – pisali.
Wśród internautów zdania były podzielone. Część z nich uznała, że to niewinny żart z okazji zbliżającego się Halloween.
"Halloween wjechało na grubo", "Mamo, chcę zobaczyć horror! — mamy horror u nas w Serocku, synku", "Oj tam to pewnie jakiś nastoletni Brajan, który już rozpoczyna świętowanie Halloween" – brzmią przykładowe wpisy.
Inni zwracają uwagę na potencjalne zagrożenie: "Z jednej strony żart śmieszny, z drugiej jakby mi ktoś w nocy wbił na posesję i zaglądał przez szybę, to mógłby przytulać kij baseballowy, bo skąd mam wiedzieć, czy to żartowniś, czy może przestępca?", "Co roku jacyś podejrzani ludzie w okolicach święta zmarłych, przebiera się pod pretekstem 'Halloween' dziwnie się zachowuje, ludzie biorą to z dystansu, bo przecież to tylko Halloween i przebieranki straszenie, a potem nagle jakieś magiczne zniknięcia, zabójstwa i porwania", "Mi to wygląda na rozeznanie przed włamaniem, niedługo święta, ludzi nie będzie w domu".

14 godziny temu
3




English (US) ·
Polish (PL) ·