Sprzedaż działki pod CPK
Przypomnijmy, kilka dni temu Wirtualna Polska ujawniła informacje dotyczące sprzedaży w okresie rządów PiS działki kluczowej dla realizacji CPK. Na działce w powiecie grodziskim miała powstać infrastruktura związana z CPK, ale w 2023 roku Ministerstwo Rolnictwa przekazało ją w prywatne ręce. Politycy PiS mieli się zgodzić na sprzedaż 160 hektarów państwowej ziemi wiceprezesowi prywatnej firmy za niespełna 23 miliony złotych. Teren ten miał być przeznaczony m.in. na budowę torów w ramach projektu CPK. Dziś może być warta nawet 400 mln zł. Po publikacji serwisu Jarosław Kaczyński podjął decyzję o zawieszeniu posłów do czasu wyjaśnienia sprawy sprzedaży działki należącej do Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) firmie Dawtona w 2023 roku. Dodał, że sprawa dotycząca nieprawidłowości związanych z transakcją sprzedaży powinna być "bezwzględnie wyjaśniona".
Witek pokieruje zespołem PiS
Zespół PiS ma wysłuchać wyjaśnień zawieszonych posłów - Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego. Rafał Bochenek w rozmowie z Polską Agencją Prasową poinformował, że na czele zespołu stanie Elżbieta Witek. Powołanie polityczki na to stanowisko wywołuje skrajne emocje, ponieważ podczas pełnienia funkcji marszałkini Sejmu sporo oburzenia wywoływały m.in. powtarzane przez nią głosowania, które przynosiły korzyść PiS-owi. Według rzecznika partii zespół będzie działał "w swoim trybie w odpowiednim tempie". - Będziemy podejmować działania z uwzględnieniem ustaleń, do których mamy dostęp. Już teraz wiemy, że również po stronie instytucji rządowych podległych Tuskowi doszło do gigantycznych zaniedbań w tej sprawie, w tym do okłamywania opinii publicznej, jeżeli chodzi o możliwość odkupu działki przez KOWR - dodał. Według nieoficjalnych ustaleń PAP w komisji mają też zasiąść m.in.: poseł Waldemar Andzel, a także była szefowa resortu rolnictwa Anna Gembicka. Po analizie sprawy zespół ma przedstawić stanowisko partii.
Zobacz wideo Afera CPK. Zandberg uderza w PiS. "Ta sprawa śmierdzi"
Tłumaczenia posłów PiS
Robert Telus, były minister rolnictwa, napisał na X, że nie wiedział o transakcji ani o fakcie sprzedaży działki przez KOWR. W oświadczeniu zwrócił uwagę, że od dawna sprzeciwia się umowie Mercosur i - jak to określił - atak na niego może mieć z tym związek. Dodał, że decyzję prezesa partii przyjmuje ze zrozumieniem i traktuje ją jako wyraz troski o wiarygodność PiS. "Jestem, byłem i pozostanę przeciwnikiem sprzedaży państwowej ziemi. Zasoby Skarbu Państwa to rezerwa strategiczna, której Polska nie może się pozbywać. Nie dam się zastraszyć. Nadal będę walczył o polskie rolnictwo, polską ziemię i polskie firmy" - napisał Robert Telus. Były wiceminister rolnictwa Rafał Romanowski napisał z kolei, że "z pokorą i zrozumieniem" przyjął decyzję Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu. Wyraził przekonanie, że "wszystkie okoliczności sprawy zostaną szybko i rzetelnie zbadane, a fakty jasno przedstawione opinii publicznej". Zadeklarował gotowość do współpracy z instytucjami prowadzącymi postępowanie wyjaśniające oraz podkreślił, że decyzję prezesa traktuje jako wyraz troski o przejrzystość i wiarygodność środowiska politycznego. "Od zawsze opowiadałem się za ochroną państwowej ziemi przed wyprzedażą. Grunty należące do Skarbu Państwa uważam za strategiczny zasób narodowy, który należy chronić i wykorzystywać w interesie przyszłych pokoleń" - dodał Rafał Romanowski.






English (US) ·
Polish (PL) ·