W PiS już mają plan na obalenie rządu. Cynicznie wykorzystają Hołownię? "Działa na oślep"

4 tygodni temu 26

Data utworzenia: 12 października 2025, 16:30.

— Cokolwiek się stanie, Szymon Hołownia wie, że jego projekt polityczny (Polska 2050 — red.) dobiegł końca. Odchodzi w niesławie i w tej chwili działa już na oślep — ocenia w rozmowie z Interią polityk PiS Piotr Kaleta. Mimo takiej diagnozy rzeczywistości PiS, według Kalety, nie może wykluczyć strategicznego sojuszu z Polską 2050: gdyby udało się przegłosować w Sejmie utrzymanie Hołowni w marszałkowskim siodle, kolejnym krokiem byłby rząd techniczny.

Piotr Kaleta.
Piotr Kaleta. Foto: Damian Burzykowski / newspix.pl

Piotr Kaleta, poseł PiS, w rozmowie z Interią krytycznie ocenił metodologię postępowania Szymona Hołowni — licytowanie z pozycji siły swojego miejsca w pakcie koalicyjnym z 2023 r. Polska 2050 stara się forsować renegocjacje stanowisk, mimo że w sondażach partia ląduje daleko pod progiem. — [...] w tej chwili działa już na oślep. Licytuje wysoko i mówi: będziecie mieli problem, bo ja i tak z tego interesu się miksuję. Szymon Hołownia nie dorósł do funkcji, którą objął. Nie dorósł do bycia nie tylko marszałkiem, ale także jednym z liderów koalicji rządzącej — ocenia Kaleta, ale strategicznego sojuszu, zakładającego utrzymanie Hołowni na pozycji marszałka, nie wyklucza.

Kaleta o planie na obalenie rządu

— Jest to możliwe — odpowiada na pytanie o możliwość głosowania za Szymonem Hołownią tak, by utrzymał stanowisko marszałka, wraz z posłami Konfederacji. W Sejmie byłby to sygnał o nowej większości. A to rodzi poważne konsekwencje:

[...] wówczas ta nowa większość parlamentarna [P 2050, PiS i Konfederacja — red.] mogłaby doprowadzić do czegoś zupełnie innego. Do wyłonienia nowego gabinetu. Premier Jarosław Kaczyński już wcześniej mówił o rządzie technicznym, aby odsunąć Donalda Tuska od władzy.

W kontekście takiego scenariusza ocenia, że głosowanie nad nowym marszałkiem będzie w gruncie rzeczy testem nad długo dyskutowanym sojuszem PiS — Konfederacja. Polska 2050 miałaby mieć w tym oczywisty cel — utrzymanie marszałka, którego stanowisko, zgodnie z treścią umowy koalicyjnej, Szymon Hołownia powinien przekazać Włodzimierzowi Czarzastemu. — Jeżeli by się udało obronić marszałka Hołownię, kolejnym krokiem jest wotum nieufności dla rządu Donalda Tuska. To jest dla mnie oczywiste — przyznaje Kaleta.

Takie posunięcie byłoby możliwe tylko dzięki postępowaniu Polski 2050, która żąda od koalicjantów renegocjacji umowy. Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz rości sobie prawo do stanowiska wicepremiera. Twierdzi przy tym, że tego typu deklaracje zostały już na forum koalicjantów uzgodnione — ale Robert Biedroń zaprzecza takim doniesieniom, zaznaczając wprost, że niczego podobnego na żadnym ze spotkań nie uzgodniono.

Marszałka Sejmu wyłania, zgodnie z regulaminem parlamentu, bezwzględna większość posłów.

Fakt.pl

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło