W okresie świątecznym szef może odmówić pracownikowi udzielenia urlopu na żądanie. Zgodnie z prawem

16 godziny temu 7

Żądać można, ale czy się dostanie, nie ma pewności. Przepisy dotyczące urlopu na żądanie są niejasne. A raczej, brzmią dwuznacznie. Choć specjaliści i sądy nie mają wątpliwości, jak je interpretować, to pracownicy czują się wprowadzeni w błąd.

Jest szansa na długie wolne przed świętami

Układ Świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku na przełomie 2025/2025 jest taki, że zachęca pracowników do brania urlopu. Kosztem niewielu dni wolnego z przysługującej im puli, mogą zyskać całkiem długi czas odpoczynek. Wielu pracodawców jest zadowolonych z takiego obrotu spraw, bo z punktu prowadzonej przez nich działalności biznesowej grudzień kończy się już w 19 dniu miesiąca, a reszta dni będzie działalnością na tzw. pół gwizdka. To dobrze, jeśli pracownicy chcą wykorzystać wolne w takim okresie, w którym nie ma to istotnego wpływu na efektywność, a w dniach bardziej istotnych będą gotowi by wrócić do pracy w dobrej kondycji. Jednak okres okołoświąteczny to również czas, w którym niektóre branże notują znaczące zwiększenie obrotów, a każda para rąk do pracy jest na wagę złota. Tak jest na przykład w handlu, gastronomii, czy na rynku usług kosmetycznych. W tych branżach każdy wniosek o urlop złożony na ten czas to prawdziwy kłopot i z góry wiadomo, że nie każdy zainteresowany będzie mógł cieszyć się chwilami wytchnienia od pracy.

W takich momentach pracodawcy zawsze obawiają się tego, że pracownicy będą mieli pokusę by skorzystać z dopuszczanych przez prawo form wzięcia wolnego „na szybko”, na których terminy oni nie mają wpływu. W pierwszej kolejności uwaga skupia się na tzw. urlopie na żądanie. Powszechnie się bowiem przyjęło, że o jego terminie może zdecydować pracownik i jedyne o czym musi w takiej sytuacji pamiętać, to dopełnienie obowiązków nałożonych na niego przez przepisy. Warto jednak wiedzieć, że to przekonanie jest błędne.

Polecamy: Kalendarz 2026

Przed świętami szef może odmówić pracownikowi udzielenia urlopu na żądanie

Mimo że z art. 1672 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy wynika, że pracodawca jest zobowiązany udzielić na żądanie pracownika i w terminie przez niego wskazanym nie więcej niż 4 dni urlopu w każdym roku kalendarzowym, co mogłoby faktycznie sugerować, że takiemu żądaniu pracodawca nie może się sprzeciwić, to specjaliści już od dawna wskazują, że właściwe postępowanie w tej sprawie powinno wyglądać inaczej. W tej sprawie wypowiedział się nawet Sąd Najwyższy, który w wyroku z 28 października 2009 r. (sygn. akt II PK 123/09) wskazał, że chociaż z przepisu wyraźnie wynika, że pracodawca ma obowiązek udzielenia pracownikowi tego urlopu we wskazanym przez niego terminie, to jednak ten obowiązek nie ma bezwzględnego charakteru. Dodatkowo, tym razem w wyroku z 16 września 2008 r. (sygn. akt II PK 26/08) Sąd Najwyższy wskazał również, że rozpoczęcie urlopu na żądanie bez udzielenia go przez pracodawcę, stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych. Zanim więc pracownicy zaplanują sobie wolne dni w tajemnicy przed szefem i zaskoczą go tą informacją, powinni zastanowić się nad tym, jakie konsekwencje może to za sobą pociągnąć. Z dużym prawdopodobieństwem bowiem pracodawca może odmówić nagłego udzielenia urlopu, jeśli wcześniej poczynione ustalenia przewidywały, że będzie mógł we wskazanym okresie liczyć na obecność pracownika.

art. 1481, art. 1672 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)

Przeczytaj źródło