W oceanach leżą miliony wraków statków. Rozwijają się w nich przedziwne formy życia

4 dni temu 8
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Zatopiony wrak stymuluje rozwój różnych form życia nie tylko na burtach czy pokładzie, ale również w całej okolicy sięgającej kilkuset metrów.

Wybrzeże Szwecji, nieopodal miejscowości Dalaro. Na głębokości 28 metrów nurkowie znaleźli prawdziwy skarb – drewniany statek sprzed 500 lat, wypełniony wytwarzanym wówczas stopem żelaza, zwanym osmium. Ładunek i statek wydają się być w idealnym stanie. Jedynie zewnętrzne burty i maszt porośnięte są falującą, morską roślinnością oraz najrozmaitszymi skorupiakami. Wokół wraku kręcą się ryby, a w jego zakamarkach kryją się krewetki.

To odkrycie, które w listopadzie 2021 r. wywołało prawdziwą sensację, pokazuje, że zatopiony drewniany wrak może przetrwać bardzo długo, zwłaszcza w ciemnych, niezbyt mocno zasolonych morzach takich jak Bałtyk. I że aktywnie korzystają z niego morskie organizmy. Nowe analizy naukowców pokazują, że trzy miliony wraków, które zalegają na morskim dnie, mogą być prawdziwym zalążkiem życia. Ale mogą być też dla żywych organizmów ogromnym zagrożeniem.

Przeczytaj źródło