W Biedronce za 100 zł kupisz dużo rzeczy. Albo przepłacisz za nudę od Dudy

"To ja" Andrzeja Dudy w Biedronce. Autobiografia kosztuje aż 99 zł Fot. www.instagram.com/andrzejduda

Książka byłego prezydenta Andrzeja Dudy pod tytułem "To ja" niespodziewanie trafiła na półki Biedronki. Zaskakujące jest nie tylko miejsce dystrybucji, ale i cena. Za prezydencką autobiografię w dyskoncie trzeba bowiem zapłacić aż 99 zł. Czy jest warta swojej ceny?

W oficjalnym opisie książka jest przedstawiana jako "bez upiększeń i cenzury" i że to "opowieść o kulisach decyzji, które zaważyły na losach Polski i Europy". Andrzej Duda obiecuje też "nigdy wcześniej nierelacjonowane rozmowy z czołowymi politykami w kraju i na świecie".

Prezydent zabiera czytelnika w podróż m.in. po Gabinecie Owalnym, cmentarzysku czołgów na Ukrainie, "spożywczaku na krakowskim osiedlu" i afrykańskiej wiosce. Całość ma 640 stron i ponad 250 ilustracji, ma być "szczerą opowieścią o życiu i prezydenturze".

"To ja. Andrzej Duda". Książka za prawie 100 zł w Biedronce

Dziennikarz Radia Zet, Piotr Kozłowski, wrzucił na X zdjęcie z dyskontu, na którym widać autobiografię. "Z cyklu: prezydent w Biedronce. Chyba coś kiepsko sprzedaż tego dzieła" – skwitował. Zdjęcie szybko obiegło internet. "Nie wiem, czy wiesz, ale Biedronka sprzedaje najwięcej książek w Polsce", "Jeszcze drogo. Poczekaj do marca, będzie za 29,99", "9 zł bym nie dał" – komentują internauci.

Co ciekawe, na oficjalnej stronie prezydenta ta książka też tyle kosztuje (plus 16 zł przesyłki). Jest też dostępna w droższej wersji z ozdobnym pudełkiem i autografem za aż (albo tylko, bo jednak to słynny podpis) 159 zł.

Na załączonym niżej zrzucie ekranu widać, że wiele sklepów internetowych oferuje "To ja. Andrzej Duda" w niższej cenie. Nawet o 20 zł w porównaniu z Biedronką. Zatem, mimo zielonej cenówki, to nie jest żadna promocja.

Autobiografia byłego prezydenta Polski ma słabą ocenę. Co z opiniami?

W popularnym serwisie czytelniczym lubimyczytac.pl książka cieszy się raczej słabym przyjęciem. Miała premierę 6 sierpnia 2025 r. (kiedy ustępował z fotela prezydenckiego). Jej średnia ocena to na razie zaledwie 4,8/10.

Co prawda część internautów docenia "lekki styl pisania i wiele ciekawych anegdot" oraz "kilka ciekawych anegdot o życiu prywatnym i działalności międzynarodowej", a inni widzą w książce potencjał historyczny: "z czasem może zyskiwać, zwłaszcza dla czytelników, którzy nie żyli w tych czasach".

Dominują jednak głosy krytyki, szczególnie po tym, co przeczytamy w opisie na okładce. Czytelnicy uważają, że książka jest wybiórcza i komentuje żadnych afer czy skandali. "Rozczarowanie. Liczyłem, że Andrzej Duda zmierzy się z kontrowersjami związanymi ze swoją prezydenturą. Że nakreśli złożoność sytuacji; pokaże swoje wątpliwości" – stwierdza internauta.

Inni są jeszcze bardziej bezpośredni: "Nie wiem dla kogo jest ta książka, bo to kompletna nuda zarówno dla hejterów, jak i wielbicieli Dudy" oraz "Symfonia grafomanii i megalomanii... Jedna z najbardziej żałosnych postaci polskiej polityki próbująca sama sobie ulepić pomnik...". Pojawia się też opinia, że książka jest "intelektualnym zerem".