Varga: nieczęsto mam tak silne przekonanie, że werdykt noblowski jest trafiony w dziesiątkę

4 dni temu 6
To, że literackiego Nobla dostał László Krasznahorkai, w żaden sposób mnie nie zaskoczyło, nie tylko dlatego, że od lat pojawiał się na listach bukmacherów, jesienią każdego roku ogłaszających, kto ma szanse na nagrodę Akademii Szwedzkiej. Nie zaskoczyło mnie to, bo powieści Krasznahorkaia opowiadają o rozpadzie świata, o zbiorowym szaleństwie zupełnie zwykłych ludzi, a ludzkość popada w zbiorowy obłęd.
Przeczytaj źródło