„Vanilla suede boots” to najmodniejsze buty tej zimy. Beżowy odcień totalnie zdominował szafy scandi girls

1 dzień temu 5

Skandynawska prostota, ale w luksusowym wydaniu

Trend „vanilla suede boots” to kwintesencja stylu, który łączy funkcjonalność z wyrafinowaniem. Jasny, beżowo-waniliowy zamsz pojawia się w kolekcjach takich marek jak Totême, Filippa K, ATP Atelier czy ARKET, a jego popularność rośnie z każdym dniem. Minimalistyczny odcień wanilii działa jak neutralny filtr – zmiękcza zimowe stylizacje i wprowadza w nie aurę spokojnej elegancji.

To obuwie, które świetnie prezentuje się zarówno w wersji na obcasie, jak i w płaskim wariancie typu riding boots. Skandynawskie influencerki – Pernille Teisbaek, Emili Sindlev i Hanna Schönberg – udowadniają, że beżowe kozaki można nosić na dziesiątki sposobów: z oversize’owym płaszczem w kolorze camel, z kaszmirowym golfem, z klasyczną torebką Celine albo z luźnym garniturem w stylu The Row. Efekt? Nonszalancka, ale dopracowana elegancja, która wygląda drogo bez wysiłku.

Jak nosić „vanilla suede boots” zimą 2025

Kluczem jest balans – połączenie delikatnej kolorystyki z wyraźną strukturą materiałów. Beżowy zamsz pięknie kontrastuje z grubymi dzianinami, wełnianymi płaszczami i pikowanymi kurtkami. W stylizacjach codziennych świetnie sprawdzi się duet zamszowych kozaków i płaszcza o prostym kroju (np. z Massimo Dutti lub COS), a wieczorem – zestaw z satynową spódnicą i ciepłym golfem w kolorze écru.

Warto dodać do tego akcesoria w podobnej tonacji – torbę z Aeyde, rękawiczki z miękkiej skóry od Acne Studios czy wełniany szalik Loewe. To właśnie te detale sprawiają, że całość nabiera lekkości i wpisuje się w ideę „quiet luxury”, która nadal króluje w sezonie AW25.

Zamszowe kozaki w odcieniu wanilii to inwestycja, która przetrwa wiele sezonów. Są ponadczasowe, a zarazem świeże – tak jak styl kobiet z północy, który od lat inspiruje modę na całym świecie.