Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Nie pyta o świętość, zdolności, wreszcie gotowość. Uznaje stan faktyczny. Posyłam was takimi, jakimi jesteście. Ale nie z pustymi rękami.
W niebie będę waszym Obrońcą. Na ziemi waszą Głową. To znaczą słowa: Jestem z wami…
W niebie będę się wstawiał za was. Na ziemi będę modlił się w was. Ta modlitwa – za was i w was – będzie niewyczerpanym źródłem mocy, ożywczym tchnieniem, podporą w słabościach, tarczą w niebezpieczeństwach. Wreszcie – co najważniejsze – ona sprawi, że mimo słabości, mimo pustych rąk, będziecie – zawsze i w każdym miejscu, po krańce ziemi – zaczynem Królestwa.