Coraz goręcej w wadze ciężkiej, jeśli chodzi o kolejnych rywali dla Ołeksandra Usyka (24-0). Ukrainiec jest niekwestionowanym mistrzem, posiada wszystkie cztery najważniejsze pasy, a to oznacza, że każda z federacji ma wobec niego żądania. Teraz IBF już szykuje obowiązkowego przeciwnika dla mistrza. Zostanie nim zwycięzca walki pomiędzy mocno bijącym Kubańczykiem a pięściarzem, którego Usyk już dwukrotnie pokonał.
Andrew Boyers / Action Images via Reuters
Ołeksandr Usyk cieszy się aktualnie zasłużonym odpoczynkiem. Ukrainiec po raz drugi pokonał Daniela Dubois (22-3) i ponownie został niekwestionowanym mistrzem wagi ciężkiej. Sam czempion aktualnie ma przerwę od walczenia, ale nie oznacza to, iż nic się wokół niego nie dzieje. Usyk posiada obecnie wszystkie cztery najważniejsze pasy: IBF, WBO, WBA i WBC. Musi jednak pamiętać, że każda z tych federacji ma swoje wymagania, swoich pretendentów.
Zobacz wideo Reprezentacja z Lewandowskim na czele w komplecie przed Nową Zelandią i Litwą
Usyk ma cztery federacje na głowie. I wielu pretendentów
W sytuacji, w której organizacja wyznacza mu obowiązkowego przeciwnika, Ukrainiec musi z nim zawalczyć, jeśli nie chce zostać pozbawiony pasa. Stąd też wiemy, iż jego następnym rywalem będzie Nowozelandczyk Joseph Parker (36-3), odgórnie narzucony przez WBO. Panowie mają trzy miesiące liczone od 12 sierpnia, by ustalić termin pojedynku. Wygląda na to, że za niedługo tak samo będzie w przypadku IBF.
Trzeci raz ta sama walka? To możliwe!
Federacja ogłosiła bowiem uczestników starcia o miano pretendenta do ich pasa. Do walki staną Frank Sanchez (25-1) i nie kto inny jak... Daniel Dubois. Brytyjczyk dwukrotnie przegrywał już z Usykiem, ale jeśli pokona Kubańczyka, Ukrainiec będzie musiał zawalczyć z nim po raz trzeci lub oddać pas. Jego przeciwnik wrócił w ostatniej walce na ścieżkę zwycięstw (porażka z Agitem Kabayelem w maju 2024 roku), pokonując w lutym Ramona Olivasa Echeverrię.
Dodajmy, że Dubois wcale nie był pierwszym wyborem IBF. Mało tego, był dopiero czwartym. Moses Itauma, 20-letni talent, zdecydował się na inną ścieżkę. Efe Ajagba przegrał cztery lata temu z Sanchezem i najwyraźniej nie zapragnął rewanżu. Za to wicemistrz olimpijski z Tokio Richard Torrez Jr także odrzucił ofertę. Zgodził się dopiero Dubois. Brytyjczyk i Kubańczyk mają czas do 22 października, by dogadać się w kwestii terminu walki.

1 miesiąc temu
15





English (US) ·
Polish (PL) ·