USA poleciły Francji spalenie środków z USAID za ok. 10 mln dolarów. Lewica apeluje, by tego nie robić

16 godziny temu 1
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-07-26 18:18, akt.2025-07-26 20:10

publikacja
2025-07-26 18:18

aktualizacja
2025-07-26 20:10

Szefowa francuskiej partii Ekolodzy Marine Tondellier zaapelowała w sobotę do prezydenta Emmanuela Macrona o interwencję w sprawie środków antykoncepcyjnych z USA o wartości prawie 10 mln USD, które mają być spalone we Francji. Ekolodzy chcą, by Macron zażądał wstrzymania zniszczenia tych środków.

USA poleciły Francji spalenie środków z USAID za ok. 10 mln dolarów. Lewica apeluje, by tego nie robić
USA poleciły Francji spalenie środków z USAID za ok. 10 mln dolarów. Lewica apeluje, by tego nie robić
fot. Krysja / / Shutterstock

Portal Axios informował wcześniej, że środki antykoncepcyjne dla kobiet o wartości 9,7 mln USD miały być przeznaczone dla krajów ubogich, ale administracja USA zdecydowała o ich zniszczeniu. Środki te są przechowywane w Belgii, a spalone mają być we Francji. USA odmówiły ich przekazania albo sprzedaży organizacjom pomocowym.

Tondelier, do której dołączyły inne parlamentarzystki, skierowała list otwarty w tej sprawie do Macrona. Zaapelowała, by szef państwa „nie stawał się, nawet pośrednio, wspólnikiem wstecznej polityki”. Parlamentarzystki oświadczyły, że decyzja USA o zniszczeniu środków antykoncepcyjnych jest „afrontem wobec fundamentalnych zasad solidarności, zdrowia publicznego, praw seksualnych i reprodukcyjnych, których Francja zobowiązała się bronić”.

Partia Ekolodzy domaga się od prezydenta Macrona, by zażądał wstrzymania zniszczenia tych środków „w ramach wspólnej inicjatywy z Komisją Europejską” i aby poparł organizacje pomocowe, które deklarowały, że są gotowe rozdać te środki, jak np. Lekarze bez Granic.

O zapobieżenie zniszczeniu środków antykoncepcyjnych zaapelowała do Macrona i premiera Francois Bayrou również Mathilde Panot, szefowa frakcji parlamentarnej skrajnie lewicowej partii Francja Nieujarzmiona.

Departament Stanu USA, usprawiedliwiając decyzję o spaleniu, a nie oddaniu środków powołał się na szereg zapisów, które mają zabraniać rządowi udzielania pomocy związanej z aborcją zagranicznym organizacjom - podał Axios. Agencja Reutera informowała, że środki antykoncepcyjne zostaną spalone we Francji, a proces ten będzie kosztować 167 tys. dolarów.

Z Paryża Anna Wróbel (PAP)

awl/ ap/

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Tego jeszcze nie grali! Dokładają drona DJI do karty kredytowej w Citi Handlowym

Powiązane: Stany Zjednoczone/USA

Polecane

Najnowsze

Popularne

Przeczytaj źródło