USA nie chcą walczyć z zagraniczną dezinformacją m.in. ze strony Rosji. "Jednostronny akt rozbrojenia"

1 miesiąc temu 26

Ustalenia ws. dezinformacji

Przypomnijmy, w zeszłym roku administracja Joe Bidena podpisała protokoły ustaleń, które były zainicjowane przez Global Engagement Center (GEC) Departamentu Stanu USA. Protokoły "miały na celu wypracowanie jednolitego podejścia do identyfikacji i ujawniania złośliwych informacji rozpowszechnianych przez zagraniczne rządy dążące do zasiania chaosu" - przekazał "Financial Times". 

Zobacz wideo Granda z agendą - dlaczego Sikorski nie wie, z czym do Trumpa jedzie Nawrocki?

USA zrezygnowały z walki z dezinformacją

Według trzech europejskich urzędników zaznajomionych ze sprawą w ostatnim czasie Stany Zjednoczone wypowiedziały protokoły podpisane przed Bidena - o czym jako pierwszy poinformował pod koniec sierpnia "The Atlantic". Kraje europejskie miały otrzymać zawiadomienie od Departamentu Stanu już w zeszłym tygodniu. Były kierownik GEC ocenił, że zakończenie porozumień to "jednostronny akt rozbrojenia" w wojnie informacyjnej z Rosją i Chinami. W ubiegłym roku memoranda w sprawie dezinformacji podpisało około 22 krajów w Europie i Afryce.

Działalność GEC

Centrum zostało założone w 2011 roku, aby zwalczać propagandę terrorystyczną, następnie jej działania rozszerzono o śledzenie i ujawnianie działań dezinformacyjnych za granicą. W grudniu jej działalność została zakończona po tym, jak republikanie w Kongresie uniemożliwili jej przedłużenie mandatu agencji. "Jej funkcje zostały na krótko zreorganizowane w biuro w Departamencie Stanu, które zostało następnie zamknięte przez administrację Trumpa w kwietniu. Wypowiedzenie protokołów ustaleń jest ostatnim krokiem na drodze do zakończenia programu" - przekazał "Financial Times". Mimo tego, że praca centrum koncentrowała się poza granicami USA, wielu republikanów oskarżało ją o "cenzurę i tłumienie konserwatywnych głosów".

Przeczytaj źródło