Robinho parę miesięcy temu trafił do zakładu karnego w Tremembe, czyli do tzw. więzienia celebrytów. Mówi się, że nie jest tam wcale tak źle. Brazylijczyk potwierdził, że choć nie jest traktowany inaczej, to nie ma powodów do narzekania. "Moja dieta, harmonogram snu, wszystko jest takie samo" - przekazał, cytowany przez portal klix.ba.
Screen/YouTube - https://www.youtube.com/watch?v=AEoWIBbxJgA
Robinho rozegrał dokładnie 100 meczów w reprezentacji Brazylii. Ponadto może pochwalić się 130 występami w barwach Realu Madryt, 50 - Manchesteru City oraz blisko 150 w AC Milanie. "Skorumpowany polityk, lekarz-gwałciciel i on - była gwiazda. (...) Zbrodnia Robinho była głośna, nawet bardzo" - pisał Kacper Sosnowski ze Sport.pl.
Zobacz wideo Siatkarki MOYA Radomki Radom z trzecim zwycięstwem w sezonie 25/26. Kornelia Garita: Nie zagrałyśmy dzisiaj naszej siatkówki"
Robinho wyznał, jak wygląda życie w więzieniu. "Moja żona nie przychodzi sama"
Robinho wyznał, jak wygląda życiu w więzieniu. "Moja dieta, harmonogram snu, wszystko jest takie samo jak w przypadku więźniów. Nigdy nie byłem traktowany inaczej. Kiedy nadchodzi czas pracy, robię wszystko, co inni więźniowie. Jeśli chcemy grać w piłkę nożną, jest to dozwolone w niedzielę, kiedy nie ma pracy" - przyznał, cytowany przez portal klix.ba.
Dodał, że wizyty odbywają się w soboty oraz niedziele. "Moja żona nie przychodzi sama, pojawia się u mnie z dziećmi. Starsze przychodzą od dawna, młodsze również. Wizyty oraz traktowanie są takie same dla wszystkich" - oznajmił.
Niedawno dziennikarz Ulisses Campbell napisał książkę na temat zakładu karnego w Tremembe niedaleko Sao Paulo. To tzw. "więzienie celebrytów" Rzekomo Robinho stał się więziennym trenerem piłki nożnej. O podziale na sekcje decydują popełnione przestępstwa przez więźniów.
- Zazwyczaj w zawodach wewnętrznych w więzieniach drużyny dzielą się np. na żonatych więźniów i singli, grających w koszulkach czy bez koszulki, albo ze względu na kolor stroju. Ale w Tremembe jest inaczej. Kryterium podziału opiera się na przestępstwie, za które dana osoba została skazana. Dlatego dochodzi tam do takich meczów jak mordercy kontra gwałciciele. I Robinho jest trenerem jednej z tych drużyn - opowiedział w podcaście "Inteligencia Ltda".
Robinho i jego prawnicy wciąż walczą o złagodzenie kary. W sierpniu został złożony wniosek do sądu o ponowne rozpatrzenie sprawy. Otoczenie Brazylijczyka przekonuje, że kara jest zbyt surowa i niedostosowana do prawa. Wymierzono ją jeszcze we Włoszech, zgodnie z włoskim kodeksem karnym.

3 godziny temu
4



English (US) ·
Polish (PL) ·