Dymisja premiera Francji
François Bayrou złożył rezygnację we wtorek podczas spotkania z prezydentem Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim. Jego rząd będzie zajmował się jedynie bieżącymi sprawami do czasu powołania następcy. Biuro prezydenta Francji zapewnia, że nastąpi to w najbliższych dniach. Politycy obozu prezydenckiego twierdzą, że nowy rząd zostanie ogłoszony najpóźniej w ciągu 12 dni - przed wyjazdem prezydenta do Nowego Jorku na Zgromadzenie Ogólne ONZ.
Kto będzie następcą Françoisa Bayrou
Od poniedziałku lista potencjalnych następców premiera stale się wydłuża. Gotowość do objęcia władzy deklaruje szef Partii Socjalistycznej Olivier Faure. W mediach pojawiają się też nazwiska dotychczasowych centrowych ministrów, przewodniczącej Zgromadzenia Narodowego Yael Braun-Pivet, a także lewicowych ekspertów finansowych. Nie wiadomo jednak, czy prawicowe partie są gotowe oprzeć rząd oparty na lewicy. Skłaniają się one raczej ku kandydaturze ministra obrony Sebastiena Lecornu.
Zobacz wideo Polscy uczniowie mają negatywne skojarzenia ze szkołą
Upadek rządu we Francji
Centrowy premier François Bayrou zwrócił się do parlamentu o wotum zaufania w związku z planem masowych oszczędności budżetowych, które - jak przekonywał - miały uratować kraj przed kryzysem gospodarczym. W poniedziałek przegrał głosowanie w Zgromadzeniu Narodowym. Polityk nie uzyskał nawet pełnego poparcia formacji współtworzących jego rząd - między innymi centroprawicowych Republikanów, z których część wstrzymała się od głosu albo zagłosowała przeciwko wotum zaufania. Za obaleniem rządu opowiedziało się 364 spośród 558 głosujących deputowanych. François Bayrou traci władzę po niespełna 9 miesiącach rządów. Od półtora roku kraj miał cztery kolejne rządy, a trzy ostatnie były najkrótszymi w najnowszej historii Francji. Żadna partia nie dysponuje w parlamencie stabilną większością.
Czytaj również: Polska reaguje na koncentrację białoruskich i rosyjskich wojsk. Tusk: Zamykamy granice
Źródło: IAR