Ulewy nad Polską. 250 interwencji strażaków w Małopolsce. Wojsko w akcji

Podtopienia na południu Polski. "Sytuacja jest nadal ciężka" 

Ostrzeżenia IMGW najwyższego stopnia przed intensywnym deszczem, który przyniósł niż genueński, obowiązują na południu Polski. Tam, jak informowali Łowcy Burz, sytuacja "jest nadal ciężka". Po godzinie 2:00 intensywnie padało m.in. w rejonie Bielska-Białej. W okolicy i samym mieście pojawiły się liczne podtopienia, m.in. w Kozach. Stan alarmowy został przekroczony na stacji Podkępie (rzeka Wapienica). Poziom wody wyniósł 430 cm. Maksymalna wysokość to dla tej rzeki to 580 cm. Stan alarmowy odczytano również na stacji Czechowice-Bestwina (rzeka Biała). Mieszkańcom tych regionów zaleca się ostrożność.

250 interwencji strażaków w Małopolsce

W nocy w niedzieli na poniedziałek (27/28 lipca) najbardziej intensywne opady deszczu były na południu Polski. W Małopolsce straż pożarna interweniowała 250 razy. Najwięcej pracy strażacy mieli w niedzielę w Krakowie. Intensywne opady deszczu utrudniały przejazd przez miasto - zalany został tunel pod rondem Grunwaldzkim oraz podziemna część ronda Mogilskiego.

Strażaków wzywano również na interwencję w powiecie oświęcimskim i olkuskim. Przede wszystkim wypompowywali wodę z zalanych posesji, udrażniali zatkane przepusty oraz usuwali powalone drzewa. Nie było osób poszkodowanych. Noc była spokojniejsza - od północy strażacy w Małopolsce mieli 19 wezwań.

Wojsko w akcji

Wicepremier i minister obrony narodowej poinformował, że na tereny zagrożone nagłym wezbraniem wody w rzekach skierowano wojsko. "By usprawnić i przyspieszyć pomoc utworzyliśmy dwa Wojskowe Zgrupowania Zadaniowe: w Brzegu, woj. opolskie oraz w Nisku, woj. podkarpackie. Ponad 2100 żołnierzy wyposażonych w odpowiedni sprzęt jest gotowych do walki z nawałnicami" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz. 

RCB przypomina o zasadach bezpieczeństwa i ewakuacji

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypominało w niedzielę wieczorem, że podczas intensywnych, ulewnych opadów deszczu bardzo wysokie jest ryzyko lokalnych podtopień. W sytuacji, gdy obowiązują ostrzeżenia, należy słuchać komunikatów służb i dostosowywać się do nich. Należy naładować telefon, a dokumenty, leki i inne wartościowe przedmioty umieścić na wyższych piętrach budynku, jeśli ma się taką możliwość.