Gdy pojawił się zawierający 28 punktów plan pokojowy Waszyngtonu, na Zachodzie przyjęto go z niedowierzaniem – do tego stopnia odzwierciedlał "listę żądań" Kremla, że uznano go za zdradę. W powszechnym przekonaniu był to zarówno dla Ukrainy, jak i dla Europy pokój gorszy od kontynuowania wojny.