Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
Stanowisko Ukrainy
Jak ocenił ukraiński deputowany Roman Kostenko, to krok, którego od dawna wymagała rzeczywistość wojenna. "Rosji nie obowiązuje ta konwencja i masowo używa min przeciwko naszemu wojsku i cywilom. Nie możemy pozostać uwiązani w warunkach, w których wróg nie ma żadnych ograniczeń" - podkreślił parlamentarzysta. "Jesteśmy przekonani, że ten krok jest konieczny i adekwatny do poziomu zagrożeń, ponieważ chodzi o przetrwanie i zachowanie Ukrainy jako suwerennego, niepodległego i wolnego państwa" - przekazało Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy w serwisie Telegram.
Kolejne kraje rezygnują z konwencji
Kilka dni temu Litwa także podjęła decyzję o wycofaniu się z konwencji ottawskiej o niestosowaniu min przeciwpiechotnych. Litewski minister spraw zagranicznych poinformował, że decyzja wejdzie w życie po sześciu miesiącach od złożenia dokumentów w ONZ. Podobną decyzję podjęła także Polska i inne kraje bałtyckie: Łotwa, Estonia i Finlandia. Szefowie resortów obrony krajów bałtyckich wypowiedzenie konwencji rekomendowali w połowie marca. Argumentowali, że od czasu ratyfikowania konwencji "sytuacja bezpieczeństwa w naszym regionie uległa zasadniczemu pogorszeniu". Polski Sejm ustawę o wypowiedzeniu konwencji ottawskiej uchwalił w środę wieczorem. Za zagłosowało 413 posłów, przeciwko - 15, a trzech wstrzymało się od głosu. Ustawa trafi teraz pod obrady Senatu.
Zobacz wideo Rosja: możemy prowadzić wojnę z Ukrainą przez 20 lat
Co zakłada konwencja ottawska?
Przypomnijmy, konwencja ottawska to międzynarodowa umowa ograniczająca wykorzystanie min przeciwpiechotnych. Państwa, które podpisały umowę, nie mogą używać, składować, produkować i przekazywać do innych krajów tego rodzaju broni. Obowiązuje je zakaz prowadzenia prac badawczo-rozwojowych nad minami oraz zachęcanie lub nakłanianie do działań zabronionych przez konwencję.