Ujawnił treść rosyjskich dokumentów. "Chcą zakończyć wojnę do 2026 roku"

Wiceszef HUR: Rosyjskie dokumenty wskazują datę końca wojny w Ukrainie

Wiceszef ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki powiedział w rozmowie z telewizją Suspilne, że kilka miesięcy temu przedstawiciele ukraińskiego wywiadu sugerowali, że Rosja chce zakończyć wojnę do 2026 roku. - W swoich dokumentach planowania strategicznego wyraźnie stwierdzili, że "kwestia ukraińska musi zostać rozwiązana do 2026 roku". To bezpośrednie sformułowanie zaczerpnięte z dokumentów planistycznych Federacji Rosyjskiej - powiedział.

"42 proc. budżetu Rosji jest przeznaczane na wojnę w Ukrainie"

Jak podkreślił, koszty wojny dla Moskwy są ogromne. - 42 proc. budżetu jest przeznaczane na wojnę, a to wpływa na inne sektory gospodarki - zauważył. "Skibicki wskazuje także na szereg problemów wewnętrznych Rosji: presję demograficzną, brak rąk do pracy w przemyśle, konieczność mobilizacji tysięcy żołnierzy, a także uzależnienie od cen ropy i funduszu stabilizacyjnego, który przy niższych cenach może wystarczyć tylko na kilka miesięcy prowadzenia wojny" - opisuje Suspilne.

Biały Dom potwierdził miejsce negocjacji Trumpa z Putinem

Tymczasem w środę Biały Dom potwierdził, że Donald Trump i Władimir Putin spotkają się w piątek 15 sierpnia w Anchorage na Alasce na szczycie o zaostrzonym rygorze bezpieczeństwa w bazie wojskowej Elmendorf-Richardson. Obaj politycy rozmawiać będą w cztery oczy. Waszyngton obniża oczekiwania wobec szczytu, co wskazuje na brak konkretnego porozumienia. - To spotkanie na próbę, trochę na oślep, zamierzam porozmawiać z Władimirem Putinem - mówił amerykański prezydent. Ponadto zapowiedział, że w ciągu kilku pierwszych minut będzie wiedział, czy rosyjski lider jest gotowy na zawieszenie broni i przekaże Wołodymyrowi Zełenskiemu i europejskim przywódcom, czy Kreml chce jednak dalej prowadzić działania zbrojne. Lokalny portal Alaska News pisze, że Anchorage zostało wybrane, ponieważ znajduje się w połowie drogi dla wszystkich stron, a także jest to wystarczająco odizolowane miejsce, aby ograniczyć "atmosferę cyrku", przy jednoczesnym zapewnieniu wszystkich odpowiednich środków bezpieczeństwa i udogodnień. Amerykańska baza wojskowa, w której odbędzie się spotkanie, jest najlepszą lokalizacją, aby spełnić wymogi bezpieczeństwa niezbędne do przeprowadzenia tego szczytu o wysokiej stawce - donoszą źródła. Baza jest największym obiektem wojskowym na Alasce, a stacjonuje w niej tysiące żołnierzy wraz z rodzinami.