UE zamraża rosyjskie aktywa na stałe. Dwa kraje były przeciw

6 dni temu 15

Unia Europejska zdecydowała o stałym zamrożeniu rosyjskich aktywów, kończąc konieczność odnawiania sankcji co pół roku. Decyzja nie przesądza o pożyczce dla Ukrainy, ale przybliża Wspólnotę do jej rozważenia.

Na piątkowym posiedzeniu państwa Unii Europejskiej przyjęły decyzję o stałym zamrożeniu rosyjskich aktywów ulokowanych na terenie Wspólnoty. Jak przekazała duńska prezydencja, przeciwko rozporządzeniu ustanawiającemu zakaz transferu środków z powrotem do Rosji były jedynie dwa kraje. Dotychczas zamrożenia odnawiano co pół roku, wymagając jednomyślności wszystkich stolic. Nowe rozwiązanie ma wprowadzić większą stabilność i określić długoterminowy status depozytów.

Decyzja nie przesądza jeszcze o przyjęciu pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy, choć w ocenie unijnych dyplomatów stanowi ważny krok w tym kierunku. W grze jest 210 mld euro, z czego 140 mld pozostaje w Euroclear, a 25 mld w aktywach banków komercyjnych. Belgia i Włochy nadal zgłaszają obawy prawne. Szef belgijskiego rządu Bart De Wever określił wykorzystanie środków jako „trudne zadanie” i przyznał, że jest „sceptyczny wobec pożyczki”. Jak dodał, konieczne są „warunki”, które zmniejszą ryzyko dla jego kraju. Jednocześnie zadeklarował gotowość do rozmów.

Orban krytykuje decyzję. Costa i von der Leyen mówią o sukcesie

Pomysł ostro krytykują Węgry, które wcześniej zapowiadały sprzeciw. Węgierski premier Viktor Orban stwierdził, że „Brukselczycy przekraczają Rubikon”. „Nastała dyktatura Brukseli” – ocenił, uznając zmianę zasad za „koniec praworządności w Unii Europejskiej”. W ocenie Budapesztu decyzja ma służyć „kontynuowaniu wojny na Ukrainie”. „Wojny, której ewidentnie nie da się wygrać” – napisał w piątek Orban.

Pozytywnie na decyzję reagują unijne instytucje. Przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa podkreślił, że przywódcy „wywiązali się z zobowiązania” do unieruchomienia rosyjskich aktywów. Szefowa Komisji Ursula von der Leyen dodała, że Unia „wysyła Rosji wyraźny sygnał”, a wsparcie Ukrainy ma wzmocnić ją „na polu bitwy i przy stole negocjacyjnym”.

Czytaj też:
Ukraina w UE już za nieco ponad rok? Tak mówią najnowsze przecieki
Czytaj też:
KE składa skargę przeciwko Polsce. „Nieprawidłowa transpozycja”

Przeczytaj źródło