"Na lotnisku w Rzeszowie udaremniono zamach na prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego" — ogłosił szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Wasyl Maluk, choć nie jest jasne, czy Paweł K. planował zamach, czy jedynie działał jako rosyjski szpieg, obserwujący lotnisko w Rzeszowie.
O zatrzymaniu Pawła K. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego informowała już w kwietniu ubiegłego roku. Paweł K. usiłował zdobyć informacje o zabezpieczeniach lotniska w Rzeszowie-Jasionce, z którego regularnie korzysta prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Polskie i ukraińskie służby uznały działania mężczyzny za potencjalnie związane z planowaniem zamachu na ukraińskiego przywódcę. Choć nie dysponował on bezpośrednim dostępem do infrastruktury wojskowej, jego aktywność została zaklasyfikowana jako poważne zagrożenie o charakterze kontrwywiadowczym.