Uczniowie masowo na ławkach na wf? Problem w polskich szkołach

4 tygodni temu 23

Kontrowersje wokół edukacji zdrowotnej zwróciły uwagę na kondycję polskich uczniów. Nauczyciele i rodzice mówią o zwolnieniach z lekcji wychowania fizycznego. Uczniowie nie chcą ćwiczyć.

Temat kondycji fizycznej i zdrowia polskich dzieci i młodzieży od lat jest przedmiotem dyskusji w przestrzeni publicznej. Ostatnio powrócił za sprawą przedmiotu edukacja zdrowotna, w której programie znajdują się m.in. zagadnienia zdrowego odżywiania czy dbania o zdrowie psychiczne i fizyczne.

Lekcje wychowania fizycznego. Zwolnienia lekarskie dla uczniów

„Gazeta Wyborcza” opublikowała historię usłyszaną w przychodnie przez jedną z matek.

– Kiedy ostatnio czekałam w kolejce u lekarza, siedziały obok mnie dwie dziewczynki z mamą. Usłyszałam, że przyszły po zwolnienie z WF-u, bo po każdych zajęciach są przeziębione, a matka ma już tego dość. Pomyślałam wtedy: no pięknie, kolejny „medyczny” sposób, by uniknąć ruchu – przekazała redakcji czytelniczka.

– Na około dziesięciu uczniów, którzy odwiedzili mnie w ciągu dwóch miesięcy, tylko jeden naprawdę miał problem zdrowotny. Reszta to wymówki. Czasem wystarczy lekki katar, a już pojawia się prośba o zwolnienie z zajęć na cały semestr – w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” proceder wystawiania naciąganych zwolnień z WF-u potwierdził anonimowy lekarz.

Medyk dodał, że jego zdaniem takie podejście rodziców robi krzywdę dzieciom.

– Ćwiczenia, zwłaszcza na świeżym powietrzu, wzmacniają odporność i pomagają w rozwoju. Brak ruchu to prosta droga do problemów ze zdrowiem i nadwagą – podsumował.

Presja wyglądu. Uczniowie nie chcą ćwiczyć

Swoje przemyślenia w tym temacie przekazała również nauczycielka wychowania fizycznego łódzkiej podstawówki. – Ruch przestał być dla tych uczniów przyjemnością, a stał się przykrym obowiązkiem – powiedziała.

Rodzice w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” zwracają uwagę na wstydliwość uczniów i presję wyglądu, która sprawia, że nie chcą oni ćwiczyć na WF-ie.

– Strach przed oceną, niepewność, brak sprawności – wszystko to sprawia, że wolą schować się za zwolnieniem niż zmierzyć z własnymi słabościami – powiedziała jedna z matek.

Czytaj też:
Nowacka uderza w Kościół. Duchowni okłamali rodziców?
Czytaj też:
Wiceministra MEN z apelem. Prosi o jedno

Źródło: WPROST.pl / "Gazeta Wyborcza"

Przeczytaj źródło