"TzG" jeszcze się nie zaczął, a Lanberry już mówi o obawach. "Co to będzie"

22 godziny temu 7

Lanberry, czyli Małgorzata Uściłowska, rozpoczęła karierę w show-biznesie już dekadę temu, a obecnie może się już pochwalić ogromnym dorobkiem muzycznym. Teraz będzie miała okazję sprawdzić się w zupełnie nowej roli na parkiecie "Tańca z gwiazdami". Tuż przed startem 17. edycji wyjawiła w rozmowie z Pomponikiem, czego obawia się najbardziej i na co ma nadzieję.

W 17. sezonie programu "Taniec z gwiazdami" zobaczymy same głośne nazwiska. Produkcja potwierdziła udział Mikołaja "Bagiego" BagińskiegoEwy Minge, Mai Bohosiewicz, Tomasza Karolaka, Michała Czerneckiego, Wiktorii GorodeckiejKatarzyny Zillmann, Barbary Bursztynowicz, Maurycego Popiela, Lanberry, Aleksandra SikoryMarcina Rogacewicza.

"Do tanecznej ekipy dołącza Lanberry - wokalistka, autorka tekstów i kompozytorka, której hity zna cała Polska!. Ma na koncie takie przeboje jak 'Piątek', 'Plan awaryjny' czy 'Gotowi na wszystko', a także współtworzyła m.in. eurowizyjne 'Superhero' z Viki Gabor i viralowe 'Dzięki że jesteś' z Tribbsem! Na scenie zawsze z energią i charyzmą - teraz Gosię zobaczymy w nowym wydaniu, na parkiecie 'Tańca z Gwiazdami'!" - przekazano w oficjalnym komunikacie.

Dla niektórych uczestników, jak Lanberry, będzie to pierwszy kontakt z tańcem towarzyskim. W rozmowie z reporterką Pomponika wyjawiła, jakie emocje jej obecnie towarzyszą.

"Totalna ekscytacja, bardzo się cieszę, że działamy intensywnie. To jest taki czas, wiesz: co to będzie, jak to będzie. Bardzo się cieszę, że tutaj jestem, bardzo się cieszę, że wkraczam w ten zupełnie nowy kontekst tańca towarzyskiego, który jest zupełnie mi obcy. Ruch sceniczny mi towarzyszy już od kilku lat i [...] może te wszystkie lekcje nie pójdą na marne i wykorzystam coś na scenie potem" - cieszy się Uściłowska.

Piosenkarka przyznała, że zawsze będzie trochę obawiać się krytyki jurorów, ale póki co stara się o tym nie myśleć.

"Tego werdyktu zawsze pewnie będę się cykać trochę. Na razie o tym nie myślę, bo przyszłam tutaj przede wszystkim bawić się, rozkoszować się tym, że poznaję tylu wspaniałych ludzi, cieszyć się każdą chwilą, łapać momenty i po prostu być tu i teraz. A jak przyjmuję krytykę? Jeśli jest konstruktywna i sprawia, że robię coś lepiej, to jak najbardziej jest wskazana" - wyjaśnia rezolutnie.

Uściłowska dodaje też, że trudno jej wybrać jedną osobę z jury, której ocen obawia się najbardziej, ale "jednak pani Iwona w jej pamięci, przez 20 edycji, zawsze budziła lekki dreszczyk".

Nie jest tajemnicą, że zarówno szansa na wysokiej noty, jak i zachowanie dobrego nastroju, w dużej mierze zależy też od trenera. Lanberry wyjawiła nam, jakie ma nadzieje wobec tancerza, który będzie z nią pracował.

"Mam nadzieję, że będzie cierpliwy, że będzie wyrozumiały, że będzie miał poczucie humoru, które złagodzi absolutnie każdą sytuację kryzysową. I żeby był krytykiem, ale jednocześnie - żeby to jakoś zbalansował z malutkimi pochwałami gdzieś, gdzieniegdzie, jeśli na nie zasłużę w ogóle. Żeby ten balans był pomiędzy jednym a drugim, bo to bardzo uskrzydla" - mówi na koniec.

Czytaj także:

Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.

Zobacz też:

Lanberry potwierdziła oficjalnie. Ogłosiła "nowy etap"

Kaczorowska wyjawiła to tuż przed startem "TzG"

"TzG" za pasem, a między nimi już iskrzy. Sikora w końcu wyznał

Znany influencer w "Tańcu z gwiazdami". "To musiało się wydarzyć"

Przeczytaj źródło