Tyle zarobiły władze Cyfrowego Polsatu. Zygmunt Solorz więcej niż żona i synowie

4 godziny temu 3
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

Od lewej: Zygmunt Solorz i jego syn Tobias Solorz, fot. PAP  Zygmunt Solorz i jego syn Tobias Solorz, fot. PAP

W zarządzie Cyfrowego Polsatu w ostatnich latach najlepiej wynagradzane były trzy osoby. Według sprawozdania finansowego firmy w 2024 roku jej prezes Mirosław Błaszczyk zarobił równe 4 mln zł, wobec 3,5 mln rok wcześniej (wszystkie kwoty w tekście są brutto). Jego pensja podstawowa tak jak przed rokiem wyniosła milion zł, a kwota premii zwiększyła się rok do roku z 2,5 do 3 mln.

4 mln zł dla prezesa Cyfrowego Polsatu

W przypadku Katarzyny Ostap-Tomann, odpowiadającej w zarządzie za obszar finansowy i ESG, wynagrodzenie zasadnicze wzrosło r/r z 1 do 1,1 mln zł, a wysokość premii zmalała z 3,4 do 2,9 mln. Z kolei Aneta Jaskólska, członkini zarządu firmy ds. obsługi prawnej, nadzoru właścicielskiego, obsługi klienta, ochrony informacji i bezpieczeństwa, w ub.r. zainkasowała 1 mln zł pensji podstawowej i 2,5 mln premii, wobec odpowiednio 0,9 i 1,9 mln rok wcześniej.

CZYTAJ TEŻ: Sąd nie wpisze współpracownika Solorza do zarządu Polsatu. Piotr Żak górą w sądzie

Spośród pozostałych osób w zarządzie Cyfrowego Polsatu najniższe wynagrodzenia zasadnicze pobierali wiceprezes ds. strategii i nowych obszarów rozwoju biznesowego Maciej Stec (po 0,4 mln zł rocznie) oraz odpowiadająca za produkcje filmowe Agnieszka Odorowicz (0,7 mln zł w ub.r. i 0,6 mln rok wcześniej).

W sumie zarobki z pensji zasadniczych szóstki członków zarządu firmy zwiększyły się r/r z 4,9 do 5,3 mln zł, a te z premii – z 11,6 do 12 mln. To ich wynagrodzenia zarówno w spółce Cyfrowy Polsat, jak też ich wszystkich podmiotach zależnych (przykładowo Mirosław Błaszczyk jest też prezesem Polkomtelu i członkiem dar nadzorczych m.in. Telewizji Polsat, Fundacji Polsat i Info-TV-FM).

Ćwierć miliona zł dla Zygmunta Solorza

Newsletter WirtualneMedia.pl w Twojej skrzynce mailowej

W radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu Zygmunt Solorz jako przewodniczący zarabia 240 tys. zł rocznie, a pozostali członkowie – po 180 tys. Obecna żona miliardera Justyna Kulka, która dołączyła do rady nadzorczej w czerwcu 2024 roku, do końca ub.r. zainkasowała 100 tys. zł, zaś młodszy syn biznesmena Piotr Żak od stycznia do początku lipca ub.r. uzyskał 90 tys. (Żak odszedł z rady nadzorczej, po tym jak na stałe został powołany na prezesa Telewizji Polsat).

CZYTAJ TEŻ: W Cyfrowym Polsacie więcej na płace. Nie przybyło etatów

Piotr Żak, starszy syn Zygmunta Solorza Tobias i przez lata zaufany prawnik miliardera Jarosław Grzesiak jesienią ub.r. zostali odwołani ze stanowisk w holdingu twórcy Polsatu w związku z jego sporem z dziećmi o sukcesję. Synowie Solorz odwołali się do sądu ws. dymisji z rad nadzorczych Cyfrowego Polsatu i też notowanego na giełdzie Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.

Żak w niedawnym wywiadzie dla portalu Wirtualnemedia.pl stwierdził też, że było przynajmniej 30 prób odwołania go ze stanowiska prezesa Telewizji Polsat. – A wiem, że zaraz będą kolejne. Niedługo zgromadzenie wspólników Telewizji Polsat, na którym nie pojawi się mój tata, a zamiast niego będą „jacyś” ludzie powołujący się na „jakieś” pełnomocnictwa, którzy podejmą próby oceniania, czy się nadaję na to stanowisko i finalnie kolejna próba odwołania – opisał.

Poprzednia dywidenda od Cyfrowego Polsatu trzy lata temu

Dla Zygmunta Solorza zarobki w radzie nadzorczej Cyfrowego Polsatu to bardzo drobne kwoty w porównaniu do skali jego majątku, a także dywidend, które kilka lat temu otrzymywał z tej firmy. Miliarder ma, bezpośrednio i poprzez TiVi Foundation, walory stanowiące 48,15 proc. kapitału i 59,51 proc. głosów na walnym zgromadzeniu spółki.

CZYTAJ TEŻ: Polsat rejestruje wszystko, co się da. 120 wpisów do rejestru KRRiT

Kilka lat temu Cyfrowy Polsat wypłacał zaś rekordowe w swojej historii dywidendy: 594,78 mld zł w 2019 roku, 639,55 mld rok później, 767,45 mld w 2021 r. i 660,84 mld w 2022 r. Potem przestał dzielić się zyskiem z inwestorami, uzasadniając to m.in. dużymi inwestycjami w obszarze energetycznym i wzrostem kosztów obsługi zadłużenia.

Jak niedawno podaliśmy, również 405,84 mln zł jednostkowego zysku netto spółki ma w całości zasilić jej kapitał zapasowy. Akcjonariusze ostatecznie zdecydują w tej sprawie na walnym zgromadzeniu w nadchodzącym tygodniu.

Przeczytaj źródło