Tusk rozmawiał z Zełenskim w Brukseli. Ukraina jest zainteresowana "polskimi firmami"

Szczyt w Brukseli

Spotkanie polskiego premiera z ukraińskim prezydentem odbyło się 23 października w trakcie trwającego w Brukseli dwudniowego szczytu Rady Europejskiej. Głównymi tematami szczytu są: zatwierdzenie planu obronnego Europy z priorytetowym wzmocnieniem wschodniej flanki w kontekście zagrożeń ze strony Rosji, pożyczka reparacyjna dla Ukrainy i złagodzenie polityki klimatycznej. 

Rozmowa Zełenski-Tusk

"Wspólnie z premierem Polski Donaldem Tuskiem rozmawialiśmy o wspólnych projektach obronnych i wykorzystaniu instrumentu SAFE. Poinformowałem go o rosyjskich atakach lotniczych na ukraiński sektor energetyczny. Ukraińskie niebo wymaga dodatkowej ochrony. Od tego zależy również bezpieczeństwo całej europejskiej przestrzeni powietrznej" - napisał w serwisie X Wołodymyr Zełenski. "Poruszyliśmy również kwestię wsparcia wojskowego dla Ukrainy. Nasz kraj jest zainteresowany polskimi firmami inwestującymi w ukraiński przemysł obronny" - dodał. Podziękował również polskiemu politykowi za rozmowę. "Musimy nadal pracować razem na rzecz wspólnego bezpieczeństwa naszych narodów" - napisał ukraiński prezydent.

Zełenski ws. sankcji wobec Rosji

Prezydent Ukrainy nie kryje zadowolenia z 19. pakietu sankcji wobec Rosji, który został zatwierdzony przez unijne kraje. Wołodymyr Zełenski powiedział przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli, że Kijów czekał na te restrykcje. - Daj Boże, oby zadziałały. Rosja nie wykazuje chęci zakończenia wojny. Atakuje nas, przedszkola, szkoły, ludność cywilną. Musimy wywierać presję na Putina, aby zakończył tę wojnę - powiedział ukraiński przywódca. Przypomnijmy, najnowszy, europejski pakiet uderza w sektor energetyczny, finansowy i handel, aby pozbawić Rosję głównych źródeł dochodu i osłabić jej zdolność do prowadzenia wojny. Wołodymyr Zełenski wyraził też zadowolenie z ogłoszenia sankcji przez Stany Zjednoczone. - To dobry sygnał dla innych krajów na świecie, aby przyłączyły się do sankcji - dodał. Amerykańskie restrykcje na Rosję, pierwsze za prezydentury Donalda Trumpa, obejmują dwa największe rosyjskie koncerny naftowe - Rosnieft i Łukoil oraz kilkadziesiąt ich spółek zależnych.