Donald Tusk odpowiedział na wywiad Karola Nawrockiego. Na wpis premiera zareagował z kolei rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz.
Karol Nawrocki w wywiadzie dla Wirtualnej Polski nie szczędził krytycznych słów pod adresem premiera Donalda Tuska. Jego zdaniem szef KO „przestał być atrakcyjnym partnerem do rozmów dla liderów Europy Zachodniej, do których wielokrotnie się odwoływał”.
Karol Nawrocki miał porównać Tuska i Brauna
Odpowiedział też na pytanie, „kto jest lepszy: premier czy lider Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun, biorąc pod uwagę potencjalną wizję współpracy”. Nawrocki stwierdził, że będzie współpracował z każdym rządem i przy podobnych pytaniach trzeba zachowywać pragmatyzm.
– Donald Tusk jest dziś premierem, więc – w mojej ocenie, w obecnej sytuacji – szkodzi Polsce bardziej – mówił dalej. – To jego polityka prowadzi do kryzysów: w polskich finansach publicznych, w służbie zdrowia oraz w potencjale Polski na arenie międzynarodowej. To pytanie należy więc odnosić do realnych możliwości obu polityków w tym momencie – podkreślał.
– Konsekwentnie nazywam premiera Donalda Tuska najgorszym premierem w Polsce po 1989 roku. Będę współpracował z każdym rządem – oby tylko z lepszym – mówił Nawrocki.Nie zgodził się też, że jest „wetomanem”. Stwierdził, że obecny rząd pisał ustawy pod innego, bardziej zgodnego prezydenta.
Tusk odpowiedział Nawrockiemu. Mówił o potrzebie współpracy
Donald Tusk do gorzkich słów prezydenta odniósł się za pośrednictwem X. „Prezydent Nawrocki oznajmił właśnie, że bliżej mu do rusofila i antysemity Brauna niż do mnie. Nigdy w to nie wątpiłem. A od dziś przynajmniej nikt nie może udawać, że jest inaczej” – stwierdził premier.
W późniejszym wywiadzie dodawał jeszcze, że wolałby, żeby Karol Nawrocki pomagał w polityce zagranicznej. – Prezydent Rzeczypospolitej, który codziennie powtarza, że Polska nie ma żadnego znaczenia, to jest katastrofa. Ja bym wolał, żeby prezydent codziennie powtarzał, że Polska ma wielkie znaczenie – podkreślał.
Rzecznik prezydenta uderza w Tuska. „Putinowskie metody”
W tę korespondencyjną wymianę ciosów wmieszał się jeszcze rzecznik prezydenta. Rafał Leśkiewicz stwierdził, że premier potrafi tylko dzielić i antagonizować Polaków. „Nie waha się sięgać po putinowskie metody, wciągając służby specjalne do brudnej gry politycznej” – dodawał.
„Gdy premierowi Tuskowi kończą się argumenty, narasta frustracja i bezradność. Pojawiają się manipulacje oraz półsłówka, których jedynym celem jest skłócenie Polaków, w czym Pan Premier od lat pozostaje mistrzem, budując na tym swoją karierę polityczną” – oceniał.
Czytaj też:
Tak Tusk zmienił narrację. Ten moment był przełomowyCzytaj też:
Nawrocki zerwał z ważną tradycją. Jest reakcja USA
Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska






English (US) ·
Polish (PL) ·