Tusk dostał pytanie o sondaż i poparcie KO. W odpowiedzi padła data 2027

2 tygodni temu 19

- My wygramy wybory w 2027 roku i nie oddamy władzy Kaczyńskiemu czy Święczkowskiemu, czy Ziobrze - zapewnił premier Donald Tusk, komentując wyniki najnowszego sondażu poparcia dla partii politycznych.

Premier Donald Tusk w Brukseli. 23 października 2025 r. Źródło: KPRM

Tusk: Mam osobistą satysfakcję 

38,12 proc. - takie poparcie dostała Koalicja Obywatelska w najnowszym badaniu Ogólnopolskiej Grupy Badawczej. Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość z wynikiem 29,81 proc., a trzecie Konfederacja - 15,5 proc. Pod progiem wyborczym znalazłyby się Nowa Lewica, PSL, Razem oraz Polska 2050, zatem wszyscy koalicjanci ugrupowania premiera Donalda Tuska. - Ten sondaż moim zdaniem jest sygnałem, że dajemy radę i że tak naprawdę to nie jest tylko kwestia sympatii i antypatii partyjnych, ale wszystkie bez wyjątku dane pokazują, że dzisiaj Polakom żyje się wyraźnie lepiej i to jest skok nieporównywalny z jakimkolwiek okresem w naszej historii - skomentował szef rządu, pytany o wyniki przez dziennikarzy w Brukseli. - To nie jest pierwszy sondaż, który pokazuje, że w 2027 - wtedy, kiedy będą wyborykażdy scenariusz jest możliwy - dodał Tusk. - Ja mam osobistą satysfakcję, bo takie baty, jakie dostawałem w ostatnich dwóch tygodniach z okazji dwulecia pracy mojego rządu i to od swoich także - przyznał. 

Premier wspomniał badania sprzed wyborów w 2023 r. 

Tusk nawiązał do sondaży i komentarzy, które słyszał przed wyborami parlamentarnymi w 2023 roku. "Po co Tusk wraca, on tylko zaszkodzi, przecież ma sufit" - cytował premier. - Odczułem to rzeczywiście na swoim grzbiecie dość solidnie, więc satysfakcja jest tym większa - kontynuował. - To było dla mnie motywujące. I cieszę się, że wtedy, dwa lata temu udowodniłem, że to nieprawda - podkreślił. O wyborach kolejnych, które mają odbyć się jesienią 2027 roku, szef rządu powiedział wprost: - Jeśli pytacie mnie o zdanie - ja nie lubię takich rzeczy robić i rzadko to robię, ale mogę przyjmować zakłady, jeśli chcecie, nie na duże kwoty - ale my wygramy wybory w 2027 roku i nie oddamy władzy Kaczyńskiemu czy Święczkowskiemu, czy Ziobrze, czy tym przemiłym, sympatycznym panom - zapewnił Tusk.

Zobacz wideo Przerwała wystąpienie Tuska. "Proszę pokazać, że jest pani dobrze wychowana"

Szczyt UE i spotkania z Zełenskim w Brukseli

Premier Polski w czwartek uczestniczył w szczycie przywódców państw Unii Europejskiej w Brukseli. Do Belgii przybył również prezydent Ukrainy. Wołodymyr Zełenski odbył jedno z dwustronnych spotkań z Donaldem Tuskiem. Politycy rozmawiali o wsparciu Ukrainy i aktualnej sytuacji na froncie. "Omówiliśmy wspólne projekty obronne oraz wykorzystanie instrumentu SAFE. Poinformowałem o rosyjskich atakach powietrznych na ukraiński sektor energetyczny. Niebo nad Ukrainą wymaga dodatkowej ochrony. Od tego zależy również bezpieczeństwo całej europejskiej przestrzeni powietrznej" - napisał na portalu X prezydent Ukrainy. Zełenski zapewnił, że jego kraj "jest zainteresowany inwestycjami polskich firm w ukraiński przemysł obronny".

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło