Turyści znaleźli "wystraszone i zdezorientowane" dziecko w rejonie Śnieżki. Szybka reakcja policji

Zagubiony 8-latek

Do zdarzenia doszło 4 czerwca po godz. 14.00. Poszukiwania opiekunów dziecka rozpoczęły się wyjątkowo szybko, ponieważ policjanci uczestniczyli w rozbudowanych ćwiczeniach dowódczo-sztabowych na terenie Karkonoskiego Parku Narodowego. Po zakończonych ćwiczeniach zostali poproszeni przez turystów o pomoc w odnalezieniu rodziny 8-latka, który zgubił się podczas górskiej wycieczki. 

Szybka reakcja policji

"Dziecko, wystraszone i zdezorientowane, poinformowało, że zgubiło się podczas wędrówki na Śnieżkę i nie potrafi odnaleźć rodziców. Nie miało przy sobie telefonu i nie znało numeru kontaktowego do opiekunów" - poinformowała podinspektorka Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze. "Ustalono, że chłopiec pochodzi z województwa opolskiego i przebywał w górach z rodziną" - dodała. Mundurowi natychmiast rozpoczęli poszukiwania rodziny dziecka. Policjanci ustalili numer kontaktowy do ojca 8-latka. Dzięki czemu skontaktowano się z mężczyzną i ustalono miejsce spotkania. "Funkcjonariusze bezpiecznie przekazali chłopca rodzicom w rejonie schroniska 'Samotnia'. Rodzice byli niezwykle wdzięczni za pomoc i szybkie działania służb" - relacjonowała Bagrowska.

Jak szukać pomocy w górach?

Przypominamy także, że w Polsce działają trzy podstawowe numery alarmowe, które umożliwiają kontakt ze służbami ratowniczymi, jeśli podczas pobytu w górach dojdzie do wypadku. Pomocy udzielą nam:

• Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - należy zadzwonić pod numer alarmowy 985. GOPR udziela pomocy we wszystkich rejonach górskich w całej Polsce,
• Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - to stowarzyszenie, które zajmuje się ratownictwem górskim po polskiej stronie Tatr. Aby wezwać pomoc, należy wybrać numer 985 lub ratunkowy 601 100 300.
• Pamiętajmy, że niezależnie od tego, gdzie doszło do wypadku, zawsze możemy skorzystać z numeru alarmowego 112.

Możemy też zainstalować w telefonie aplikację "Ratunek", w której znajdziemy wszystkie numery alarmowe. Dzięki niej do dyspozytorni jest też przesyłana dokładna lokalizacja poszkodowanego, co usprawnia dalszą pomoc. Podczas zgłaszania wypadku pamiętajmy o podaniu podstawowych informacji. Osoba zgłaszająca musi podać swoje imię i nazwisko, a także określić miejsce, w którym znajdują się osoby poszkodowane. Konieczne jest również krótkie i konkretne opisanie tego, co się stało i w jakim stanie są poszkodowani, a także jaka pomoc została im udzielona. Co najważniejsze, nie należy się rozłączać, dopóki nie zrobi tego sam dyspozytor.