Trybunał Konstytucyjny zdelegalizował tę partię. Działała od 2002 roku

2 tygodni temu 18

Trybunał Konstytucyjny jednogłośnie orzekł, że cele i działalność Komunistycznej Partii Polski, funkcjonującej od 2002 roku, są niezgodne z Konstytucją RP. Decyzja ta automatycznie prowadzi do delegalizacji ugrupowania. TK uznał, że polski porządek prawny nie toleruje partii gloryfikujących reżimy komunistyczne, odpowiedzialne za śmierć milionów. Wyrok zapadł po wniosku prezydenta Karola Nawrockiego.

W środę Trybunał Konstytucyjny, orzekając w pełnym składzie pod przewodnictwem prezesa Bogdana Święczkowskiego, wydał przełomowy wyrok: cele i działalność Komunistycznej Partii Polski naruszają Ustawę Zasadniczą. Orzeczenie zapadło jednogłośnie.

Sędzia TK Krystyna Pawłowicz ostro uzasadniała decyzję: W porządku prawnym RP nie ma miejsca na partię, która gloryfikuje zbrodniarzy i reżimy komunistyczne odpowiedzialne za śmierć milionów istnień ludzkich, w tym naszych rodaków.

Delegalizacja partii

Orzeczenie TK bezpośrednio pociąga za sobą delegalizację partii. Zgodnie z ustawą o partiach politycznych, Sąd Okręgowy w Warszawie teraz niezwłocznie wykreśli KPP z ewidencji. KPP figurowała w rejestrze od października 2002 roku. TK powołał się na zapis Konstytucji, który zakazuje istnienia partii odwołujących się do totalitarnych metod i praktyk nazizmu, faszyzmu i komunizmu.

Trybunał podzielił argumentację prezydenta Karola Nawrockiego, który wskazywał, że ideologia komunistyczna wymierzona jest przeciwko podstawowym wartościom człowieczeństwa i cywilizacji europejskiej. Sędzia Pawłowicz za szokującą uznała działalność KPP, która wychwalała przedwojenną partię komunistyczną oraz atak Rosji Sowieckiej na Polskę w 1920 r. Sędzia Krystyna Pawłowicz, u progu przejścia w stan spoczynku, wykorzystała wyrok do szerszej refleksji na temat dekomunizacji w Polsce. Stwierdziła, że choć wyrok dotyczy małej partii, małe to ma znaczenie, biorąc pod uwagę, że w Polsce:

  • Nigdy nie przeprowadzono dekomunizacji na wzór innych państw Europy Środkowo-Wschodniej.
  • Zbrodniarze komunistyczni lat 1945–1989 nigdy nie mieli swej Norymbergi.

Podkreśliła, że wyrok może mieć małe znaczenie w "ambiwalentnej ideowo Polsce", gdzie wartości komunizmu wracają do łask w polityce i mediach.

Rola prezydenta Nawrockiego

Pierwszy wniosek o delegalizację KPP złożył w 2020 roku ówczesny Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro. Jednak od 2024 roku przedstawiciele Prokuratury Generalnej nie pojawiali się na rozprawach. Stawiennictwo wnioskodawcy jest obowiązkowe, dlatego TK formalnie umarzył postępowanie w tej części.

Analogiczny wniosek w listopadzie br. złożył prezydent Karol Nawrocki. Przedstawiciel prezydenta, prof. Dariusz Dudek, wskazywał, że prezydent nie mógł biernie przyglądać się "żurkorządności" (niezgodnemu z prawem działaniu) PG i wniósł, by TK "zakończył ten bój".

Kontrowersje wokół TK

Warto zaznaczyć, że wyroki TK wydane po marcu 2024 roku nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Sejm w uchwale z marca br. stwierdził, że uwzględnienie rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło