Trybunał Konstytucyjny zdecydował ws. ustawy o KRS

1 miesiąc temu 18

Trybunał Konstytucyjny orzekł w czwartek, że nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, którą Sejm uchwalił w 2024 r., jest niezgodna z konstytucją. Przepisy miały umożliwić wybór sędziów do KRS przez środowisko sędziowskie, a nie przez Sejm.

  • Trybunał Konstytucyjny orzekł, że nowelizacja ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa uchwalona przez Sejm w 2024 roku jest niezgodna z konstytucją.
  • Pełny skład TK rozpatrywał sprawę pod przewodnictwem prezesa Bogdana Święczkowskiego, a sędzią sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz.
  • Orzeczenie zostało wydane większością głosów.
  • Prezydent Andrzej Duda skierował nowelizację do Trybunału jeszcze przed jej podpisaniem.
  • Chcesz być na bieżąco? Odwiedź stronę główną RMF24.pl.

Sprawę rozpatrzył pełny skład TK pod przewodnictwem jego prezesa Bogdana Święczkowskiego. Sędzią sprawozdawcą była Krystyna Pawłowicz. Orzeczenie zapadło większością głosów.

Nowelizacja ustawy o KRS z lipca 2024 r. miała - zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Sprawiedliwości i koalicji rządzącej - rozpocząć uzdrawianie sądownictwa w Polsce, jednak w sierpniu tego samego roku do TK skierował ją - jeszcze przed podpisaniem - ówczesny prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z przepisami rozpatrzonej przez TK noweli o KRS obecnych 15 sędziów-członków Rady miałoby stracić mandaty, a nowi zostaliby wybrani do KRS przez wszystkich sędziów w Polsce, a nie - jak jest po zmianie przepisów w grudniu 2017 r. - przez Sejm. Nowelizacja zakładała też, że prawo do kandydowania na członka KRS nie będzie przysługiwało tym sędziom, którzy zostali nominowani po zmianie przepisów dotyczących KRS w 2017 r. (tzw. neosędziom).

W ostatnim czasie resort sprawiedliwości przedstawił kolejny projekt nowelizacji ustawy o KRS, który również zakłada, że sędziów do KRS mieliby wybierać wszyscy sędziowie w Polsce. Jednak jedną ze zmian jest to, że tym razem kandydować do KRS będzie mogła część sędziów nominowanych z udziałem KRS w obecnym kształcie.
Na poprzedzającej wyrok rozprawie byli nieobecni przedstawiciele Sejmu i Prokuratora Generalnego.

W przyjętej jeszcze w marcu 2024 r. uchwale Sejm stwierdził, że "uwzględnienie w działalności organu władzy publicznej rozstrzygnięć TK wydanych z naruszeniem prawa może zostać uznane za naruszenie zasady legalizmu przez te organy". Od tamtego czasu wyroki TK nie są publikowane w Dzienniku Ustaw. Od końca kwietnia br. TK liczy 11 sędziów na 15 przewidzianych stanowisk sędziowskich. Dotychczas kluby sejmowe - poza PiS - konsekwentnie nie zgłaszają kandydatów na sędziów TK.

Przeczytaj źródło