Trump zatwierdził plany ataku na Iran. "Lubi czekać do ostatniej sekundy"

2 tygodni temu 12
Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.

2025-06-19 00:04, akt.2025-06-19 08:31

publikacja
2025-06-19 00:04

aktualizacja
2025-06-19 08:31

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek swoim doradcom, że zatwierdził plany ataku na Iran, jednak wstrzymuje się z wydaniem ostatecznego rozkazu, by sprawdzić, czy Teheran zrezygnuje ze swojego programu nuklearnego - napisał w środę amerykański "Wall Street Journal".

Trump zatwierdził plany ataku na Iran. "Lubi czekać do ostatniej sekundy"
Trump zatwierdził plany ataku na Iran. "Lubi czekać do ostatniej sekundy"
fot. Leah Millis / /  Reuters / Forum

Gazeta powołała się na trzy osoby, zaznajomione z przebiegiem tych rozmów.

Wcześniej w środę Trump oświadczył, że nie chce zawieszenia broni, lecz kompletnego i totalnego zwycięstwa, czyli braku broni jądrowej Iranu. Stwierdził, że choć nie podjął jeszcze decyzji o bombardowaniu Iranu, a negocjacje wciąż są możliwe, to "może będzie musiał walczyć".

Zaznaczył, że choć ma pewne pomysły, co zrobić, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o zaangażowaniu w ataki przeciwko Iranowi, bo "lubi czekać do ostatniej sekundy" z decyzją.

Trump zapowiedział, że jeszcze w środę spotka się w Situation Room w Białym Domu na naradzie z doradcami.

Tymczasem "New York Times" napisał po południu, powołując się na przedstawiciela MSZ w Teheranie, który poprosił o anonimowość, że Iran mógłby zaakceptować amerykańską propozycję spotkania w najbliższym czasie.

Według tego źródła szef MSZ Iranu Abbas Aragczi mógłby zgodzić się na spotkanie, by omówić zawieszenie broni z Izraele

Trump mówił, że na spotkanie z przywódcami Iranu mógłby udać się wysłannik USA ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff lub wiceprezydent USA J.D. Vance.

Putin: Jestem w kontakcie z Trumpem i Izraelem ws. konfliktu z Iranem

Jestem w kontakcie z prezydentem USA Donaldem Trumpem i władzami Izraela w sprawie konfliktu z Iranem - przyznał w nocy ze środy na czwartek prezydent Rosji Władimir Putin. Dodał, że przekazał już obu stronom swoje propozycje na temat zakończenia walk i jest skłonny pomóc w negocjowaniu pokoju.

Wszystkie strony powinny szukać sposobów na zakończenie walk - zaznaczył rosyjski przywódca. Zapytany przez agencję Reutera, czy zgadza się z oświadczeniami Izraela na temat możliwej zmiany reżimu w Iranie, oświadczył, że irańskie społeczeństwo konsoliduje się wokół przywództwa państwa.

Komentując trwającą wymianę ognia pomiędzy Tel Awiwem i Teheran, Putin podkreślił, że ważne jest zapewnienie bezpieczeństwa Izraela, ale także zadbanie o interesy Iranu. Poinformował, że w elektrowni jądrowej w Buszehr w Iranie znajdują się rosyjscy pracownicy. Zaznaczył, że porozumiał się z Izraelem w sprawie zapewnienia im bezpieczeństwa.

Rosyjski przywódca dodał, że Moskwa i Teheran będą w stanie nadal kontynuować współpracę w dziedzinie energetyki jądrowej.

Putin stwierdził także, że "nie chce nawet rozmawiać" o potencjalnym zabójstwie irańskiego przywódcy duchowo politycznego Alego Chameneia przez Izrael lub Stany Zjednoczone. Zapytany, czy Rosja jest gotowa dostarczyć Iranowi nowoczesną broń, aby bronił się przed atakami Izraela, powiedział, że podpisany w styczniu traktat o partnerstwie strategicznym z Teheranem nie przewiduje współpracy wojskowej.

W niedzielę prezydent Trump powiedział w rozmowie telefonicznej z telewizją ABC, że w zawarciu porozumienia (pomiędzy Izraelem i Iranem) pomóc może mu Putin i że on sam byłby otwarty na mediację rosyjskiego przywódcy.

Putin przyznał też, że Rosja przeprowadzi wspólne ćwiczenia wojskowe z Chinami w 2025 roku.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska (PAP)

ndz/ zm/ jbw/

Przeczytaj źródło