Trump ogłasza decyzję Izraela. Netanjahu grozi

3 tygodni temu 11

Dzisiaj, 5 października (06:35)

Izrael zgodził się na "początkową linię wycofania sił" w Strefie Gazy - poinformował w sobotę prezydent USA Donald Trump. "Hamas zostanie rozbrojony, a Strefa Gazy zdemilitaryzowana. Dzięki działaniom dyplomatycznym albo zostanie to zrobione przez nas, metodami militarnymi" - ostrzegł Benjamin Netanjahu.

"Po negocjacjach Izrael zgodził się na początkową linię wycofania, którą pokazaliśmy Hamasowi i którą podzieliliśmy się z nim" - napisał Donald Trump w serwisie Truth Social, załączając do wpisu mapę.

"Po potwierdzeniu (tego) przez Hamas zawieszenie broni NATYCHMIAST wejdzie w życie, rozpocznie się wymiana zakładników i więźniów i stworzymy warunki dla następnej fazy wycofania, która zbliży nas do zakończenia tej trwającej trzy tysiące LAT KATASTROFY" - dodał.

Wcześniej w sobotę ostrzegł, że nie będzie tolerował opóźnień w działaniach Hamasu ani nie zgodzi się na żadne rozwiązanie, w ramach którego "Strefa Gazy znów będzie stanowić zagrożenie".

Trump ocenił, że z oświadczenia Hamasu wynika, iż jest on gotowy na długotrwały pokój i wezwał Izrael do natychmiastowego zaprzestania bombardowania Strefy Gazy.

Portal Times of Israel podał w sobotę, że wojsko izraelskie dostało rozkaz wstrzymania działań ofensywnych w mieście Gaza, ale nadal prowadzi operacje obronne. Palestyńska obrona cywilna powiadomiła, że tego dnia doszło do kilkudziesięciu ataków na Strefę Gazy, w tym na miasto.

Mam nadzieję, że z Bożą pomocą w nadchodzących dniach, nawet podczas święta Sukot, będziemy mogli ogłosić powrót wszystkich naszych zakładników - żywych i zabitych - a izraelskie wojsko będzie nadal stacjonowało głęboko w Strefie Gazy - powiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu w ogłoszonym w sobotę późnym wieczorem nagraniu. Tygodniowe święto Sukot zaczyna się w poniedziałek wieczorem.

Izraelski premier dodał, że w kolejnej fazie Hamas zostanie rozbrojony, a Strefa Gazy zdemilitaryzowana. Nastąpi to albo dzięki działaniom dyplomatycznym, zgodnie z planem (prezydenta USA Donalda) Trumpa, albo zostanie to zrobione przez nas, metodami militarnymi - ostrzegł Benjamin Netanjahu.

Hamas poinformował w piątek wieczorem, że zaakceptował niektóre zapisy 20-punktowego planu pokojowego dla Strefy Gazy przygotowanego przez Trumpa. Palestyńskie ugrupowanie zgodziło się na uwolnienie wszystkich izraelskich zakładników i oddanie władzy nad Strefą Gazy. Dodało jednak, że pozostałe wymagają dalszych ustaleń i wyraziło gotowość do natychmiastowych negocjacji.

Trump skomentował w mediach społecznościowych, że Hamas najwyraźniej jest gotowy do trwałego pokoju i wezwał Izrael do natychmiastowego wstrzymania ataków na Strefę Gazy.

W sobotę rano izraelska armia otrzymała rozkaz wstrzymania działań ofensywnych w Strefie Gazy. Wojsko nadal prowadziło jednak "operacje obronne". Według kontrolowanej przez Hamas obrony cywilnej w izraelskich atakach w sobotę zginęło 57 osób, w tym 40 w oblężonym mieście Gazie.

W poniedziałek w Kairze mają się rozpocząć prowadzone przez pośredników - USA, Egipt i Katar - negocjacje między Izraelem a Hamasem dotyczące technicznych aspektów uwolnienia zakładników i innych punktów planu pokojowego. Według mediów USA będą reprezentowane w Kairze przez bliskich doradców Trumpa, Steve'a Witkoffa i Jareda Kushnera.

Przeczytaj źródło