Trump na Bliskim Wschodzie mówi o "pokoju i harmonii". Netanjahu nie jedzie na pokojowy szczyt ws. Strefy Gazy

1 dzień temu 14

Donald Trump, podczas przemówienia w Knesecie stwierdził, że na Bliskim Wschodzie wreszcie zapanował pokój. Prezydent USA ma nadzieję, że będzie on trwały i zapoczątkuję harmonię między Izraelem a innymi państwami regionu. W tym samym czasie potwierdzono, że premier Netanjahu mimo zaproszenia, nie uda się na pokojowy szczyt ws. Strefy Gazy.

Trump w izraelskim parlamencie mówi o pokoju i harmonii

— To nie tylko koniec wojny, to koniec ery terroru i śmierci, a początek ery wiary i Boga. To początek harmonii między Izraelem i wszystkimi narodami tego regionu, który niedługo stanie się wspaniały. To historyczny początek nowego Bliskiego Wschodu - oświadczył Trump.

Amerykański prezydent podziękował też za współpracę premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu, zaznaczając, że „nie jest on najłatwiejszym człowiekiem we współpracy”, ale „to właśnie czyni go wielkim”.

Przemówienie Trumpa przed izraelskim parlamentem zostało na krótko przerwane. Ochrona wyprowadziła dwóch deputowanych lewicowego sojuszu Hadasz-Taal, Ajmana Odeha i Ofera Kasifa, którzy trzymali kartki z hasłami wzywającymi Trumpa do uznania państwa palestyńskiego - relacjonował portal Times of Israel.

Netanjahu nie jedzie na szczyt poświęcony pokojowi w Strefie Gazy

Biuro Netanjahu potwierdziło, że premier został zaproszony na poniedziałkowy szczyt poświęcony pokojowi w Strefie Gazy, który odbędzie się w Szarm el-Szejk, ale nie może wziąć w nim udziału, ponieważ jest zbyt blisko obchodów związanych ze świętem Simchat Tora (radość Tory).

Według kalendarza gregoriańskiego, o zmierzchu 13 października, rozpoczyna się Simchat Tora – święto kończące okres Sukot. Jest ono jednocześnie końcem i początkiem rocznego cyklu czytania Tory.

Wcześniej rzecznik Sisiego podał, że „zarówno prezydent Palestyny Mahmud Abbas, jak i premier Izraela Benjamin Netanjahu wezmą udział w szczycie pokojowym, aby wzmocnić porozumienie o zakończeniu wojny w Strefie Gazy i potwierdzić swoje zaangażowanie w jego realizację”.

Przedstawiciele ponad 30 państw będą debatować nad pokojem w Strefie Gazy

W szczycie w Szarm el-Szejk wezmą udział przedstawiciele ok. 30 państw świata. Podczas spotkania przywódcy USA, Egiptu, Kataru i Turcji mają poprzeć ogólne zarysy planu pokojowego Trumpa dla Strefy Gazy jako gwaranci tego porozumienia.Trump uda się do Egiptu bezpośrednio z Izraela, do którego przybył rano z kilkugodzinną wizytą.

Netanjahu i Trump rozmawiali telefonicznie z Sisim z budynku izraelskiego parlamentu, Knesetu, gdzie amerykański prezydent ma wygłosić przemówienie. Do Szarm el-Szejk mają przyjechać m.in. prezydenci Francji i Turcji, Emmanuel Macron i Recep Tayyip Edrogan, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer, kanclerz Niemiec Friedrich Merz, król Jordanii Abdullah II, premier Kanady Mark Carney, przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa i sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przeczytaj źródło