TRAKO 2025: firma Dr-Tech zaprezentowała system, poprawiający bezpieczeństwo na niestrzeżonych przejazdach kolejowych (kat. D)

4 tygodni temu 22

Fot. PAP - kadr z filmu

Fot. PAP - kadr z filmu

System Identyfikacji Pojazdu Szynowego (IPS) autorstwa firmy Dr-Tech informuje uczestników ruchu drogowego o zbliżaniu się ich do niestrzeżonego przejazdu kolejowego.

IPS jako system informacyjno-ostrzegawczy działa w oparciu o hybrydowe źródło zasilania „off-grid” zatem jest całkowicie autonomiczny energetycznie. Informuje ponadto o zbliżaniu się pojazdu szynowego do przejazdu kolejowo-drogowego. Rozwiązanie jako całość ma na celu poprawę bezpieczeństwa, a w efekcie ograniczenie liczby wypadków na niestrzeżonych przejazdach kolejowych. 

„Firma Dr-Tech powstała w 2011 roku i od samego początku jej misją była inżynieria dla bezpieczeństwa. Dlatego też jednym z naszych autorskich programów i projektów zarazem jest prezentowany system identyfikacji pojazdu szynowego” - informuje Jacek Rozmus, członek zarządu Dr-Tech. „IPS może uratować wiele istnień ludzkich na przejazdach niestrzeżonych, czyli tam, gdzie pojazdu nie widać, tam, gdzie mamy ograniczoną przejrzystość i nie ma żadnej dodatkowej sygnalizacji poza oznakowaniem pionowym” - dodaje.

System zbudowany jest w oparciu o dwa systemy detekcji, czyli o radary, a jednocześnie o czujniki detekcji pociągu. Czujniki poprzez drgania szyny wykrywają zbliżający się pojazd szynowy i zmieniają treść na tablicy świetlnej, informując o zbliżającym się pojeździe szynowym. Natomiast radary wykrywają zbliżający się, bądź to pojazd samochodowy, bądź rowerzystę czy pieszego i informują o zbliżeniu się do przejazdu, na którym może nastąpić sytuacja kolizyjna.

„Na przejeździe kolejowym niestrzeżonym system IPS może zostać zainstalowany w niespełna osiem godzin” - twierdzi Bogusław Nowak, członek zarządu Dr-Tech.

IPS jest w trakcie badań eksploatacyjnych na jednym z przejazdów PKP PLK. System jest kierowany m.in. do samorządowców, którzy odpowiadają za bezpieczeństwo swoich mieszkańców, a także do zarządców dróg.

„Warto zabudować takie systemy na niestrzeżonych przejazdach kolejowych chronionych jedynie przez pionowe znaki drogowe. W przypadku jakichkolwiek złych warunków atmosferycznych, w godzinach porannych lub nocnych, kiedy kierowcy są ospali, zdezorientowani, zmęczeni , zostaną ostrzeżeni o możliwej do wystąpienia niebezpiecznej sytuacji na przejeździe kolejowym” - podsumowuje Bogusław Nowak.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Przeczytaj źródło