Tragiczny wypadek na rollercoasterze: nie żyje 42-latek z USA. Był niepełnosprawny i chory

1 miesiąc temu 29

Do dramatu doszło w ub. środę, na atrakcji Stardust Racers mieszczącej się w części parku zwanej Epic Universe. Strażacy z hrabstwa Orange oraz ratownicy medyczni Universal próbowali reanimować Zavalę tuż obok kolejki, jednak mężczyzna został uznany za zmarłego po przewiezieniu do szpitala. W raporcie biura szeryfa hrabstwa Orange przytoczono informację, że początkowo zgłoszenie dotyczyło ran szarpanych, ale na miejscu mężczyzna już nie oddychał.

Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo

Lekarz sądowy Joshua Stephany, który przeprowadził sekcję zwłok, stwierdził, że przyczyną śmierci były "liczne urazy spowodowane tępym uderzeniem". W wydanym oświadczeniu orzeczono, że zdarzenie było wypadkiem. Dalsze szczegóły dotyczące charakteru obrażeń nie zostały ujawnione.

Zavala, który na co dzień poruszał się na wózku inwalidzkim z powodu wcześniejszej choroby kręgosłupa, przyjmował leki. Według raportu biura szeryfa, informacje te przekazała partnerka mężczyzny, która była z nim na terenie parku.

Kolejka Stardust Racers, na której doszło do tragedii, została otwarta w maju tego roku. Reklamowana jako "zapierająca dech w piersiach" osiąga prędkości do 100 km na godz. Według przewodnika bezpieczeństwa Universal Orlando Resort, atrakcja jest przystosowana dla osób korzystających z wózków inwalidzkich, ale wymaga przesiadania się do pojazdu. Kolejka wyposażona jest także w system wykrywania metalu, a osoby z protezami kończyn zobowiązane są do ich zdejmowania przed jazdą.

Maria Fernandez, świadek zdarzenia, w rozmowie z lokalną stacją WKMG powiedziała, że zauważyła, iż Zavala podczas jazdy był pochylony, a w momencie zatrzymania kolejki górskiej krwawił.

Rzecznik prasowy Universal Orlando Resort przekazał w oświadczeniu, że firma ściśle współpracuje z biurem szeryfa hrabstwa Orange w celu wyjaśnienia przyczyn incydentu.

Przeczytaj źródło