Tragedia w Ruścu, nie żyje 46-latka. Są nowe ustalenia w sprawie

6 dni temu 9

Tragedia w Ruścu, nie żyje 46-latka. Są nowe ustalenia w sprawie

Wojciech Olkusnik/East News

Rodzinny dramat rozegrał się w cichym domu pod Pruszkowem, kończąc się śmiercią kobiety i zatrzymaniem jej bliskiego. Sąsiedzki spokój przerwał sygnał radiowozów, a na jaw wychodzą wstrząsające szczegóły dotyczące relacji między ofiarą a domniemanym sprawcą. W tle tej zbrodni pojawiają się doniesienia o sądowych zakazach i brutalnej kłótni, która na zawsze zmieniła życie rodziny.

Tragiczny finał kłótni w Ruścu

We wtorek, 9 grudnia, w miejscowości Rusiec doszło do tragicznego zdarzenia. O godzinie 16:20 służby odebrały zgłoszenie o gwałtownej kłótni domowej, w trakcie której 46-letnia kobieta została śmiertelnie pchnięta nożem. Mimo interwencji ofiara zmarła na miejscu, co potwierdził sierż. szt. Paweł Chmura.

Zatrzymanie podejrzanego mężczyzny

W związku z zabójstwem funkcjonariusze natychmiast zatrzymali 52-letniego mężczyznę. Rzecznik policji w oficjalnym komunikacie ograniczył się do potwierdzenia faktu zatrzymania podejrzanego oraz zgonu kobiety, nie ujawniając na tym etapie szczegółów dotyczących przebiegu zajścia.

Nieoficjalne ustalenia i tło rodzinne

Z nieoficjalnych ustaleń mediów wyłania się szerszy obraz tragedii. Według dziennikarzy „Faktu” sprawcą miał być były mąż ofiary, a policję na miejsce miał wezwać zdruzgotany syn kobiety. Oznacza to, że mógł on być świadkiem tragedii. Stacja TVN24 podała natomiast informację, że zatrzymany 52-latek posiadał sądowy zakaz zbliżania się do rodziny.

Czynności pod nadzorem prokuratury

Obecnie policja prowadzi czynności procesowe pod ścisłym nadzorem prokuratury. Celem śledczych jest wyjaśnienie dokładnych okoliczności oraz przyczyn tego zdarzenia, jednak ze względu na dobro trwającego postępowania służby wstrzymują się od udzielania dalszych informacji.

Przeczytaj źródło