Tragedia w Jeleniej Górze. Ujawniono nazwisko i zdjęcia 12-latki

1 dzień temu 13

Zbrodnia w Jeleniej Górze wstrząsnęła całą Polską. 15 grudnia w mieście na Dolnym Śląsku znaleziono ciało 11-latki. N jej ciele były widoczne obrażenia zadane ostrym narzędziem.

W toku prowadzonego postępowania śledczy ustalili, że związek ze sprawą może mieć 12-latka, która chodziła do tej samej szkoły podstawowej. Funkcjonariusze zabezpieczyli nóż typu finka, którym najprawdopodobniej zamordowano Danusię. Potencjalna sprawczyni tragedii została zatrzymana.

Na razie nadal nie wiadomo, jaki mógł być motyw zabójstwa. – Wbrew pozorom ten motyw mógł być prozaiczny z punktu widzenia dorosłej osoby – ocenił w rozmowie z Onetem Andrzej Mroczek, były policjant kryminalny Komendy Stołecznej. – Mogło chodzić o to, żeby pokazać komuś, na co mnie stać, czyli na zasadzie wyzwania. Mogły być jakieś czynniki spowodowane zazdrością, czy niewłaściwym wypowiedzeniem jakichś słów pod adresem sprawczyni lub jej rodziny – wyliczał ekspert.

Chociaż śledczy nie ustalili jeszcze motywów działania 12-latki i nie przesądzili o jej winie, internauci już wydali wyrok. W sieci pojawiły się informacje, jakoby sprawczyni rzekomo pochodziła z Ukrainy. Te doniesienia natychmiast zostały zdementowane przez MSWiA. Rozpowszechnianie takich bzdur to świadoma dezinformacja, która żeruje na tragedii – napisała rzeczniczka resortu Karolina Gałecka.

Media społecznościowe obiegły zarówno imię i nazwisko 12-latki oraz jej rodziców, jak i ich zdjęcia. Pojawiły się także informacje dotyczące miejsca pracy matki dziewczynki.

Użytkownicy sieci kierują liczne groźby pod ich adresem. Jak tłumaczą – opinia publiczna ma prawo wiedzieć, kto jest zabójczynią, jej wizerunek i tożsamość powinny być dostępne. Niektórzy mieszkańcy Jeleniej Góry dodają, że publikują wizerunek oraz dane, ponieważ obawiają się o bezpieczeństwo swoich dzieci.

Tymczasem policja z Jeleniej Góry stanowczo zaapelowała o powstrzymanie się od publikacji niepotwierdzonych informacji, dotyczących okoliczności tragedii. – Ich skutkiem będzie tylko i wyłącznie wzmacnianie poczucia zagrożenia, budowanie aury sensacji i pogłębiane wzajemnego hejtu i wrogości – podkreślił Jerzy Łużniak, prezydent miasta.

Czytaj też:
Wstrząsające zabójstwo 11-latki. Ekspert wskazuje możliwy motyw
Czytaj też:
Szokujące informacje ws. zbrodni w Jeleniej Górze. Rodzice uczniów zabrali głos

Przeczytaj źródło