Tragedia pod Częstochową. W wypadku zginął mężczyzna, w aucie było dziecko

Tragiczny wypadek

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że samochód osobowy na zakręcie zjechał na pobocze, uderzył w przepust, a następnie w drzewo i ogrodzenie jednej z posesji. Autem podróżowały trzy osoby: 44-letni mężczyzna, 37-letnia kobieta oraz 6-letnie dziecko. Niestety kierowca zginął na miejscu. Pozostałe dwie pasażerki z obrażeniami ciała zostały przetransportowane do szpitala. W akcji ratunkowej uczestniczył śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Droga wojewódzka nr 789 w miejscu wypadku była zablokowana, a ruch odbywał się lokalnie.

Trwa ustalanie przyczyn wypadku

Na miejscu tragedii pracują policjanci i prokurator. Ustalane są dokładne przyczyny i okoliczności zdarzenia. To już 22. zdarzenie oznaczone w ramach akcji #czarnyalertdrogowy, którą prowadzą śląscy policjanci. " W tym czasie na śląskich drogach zginęły 23 osoby" - zauważają funkcjonariusze. Policja apeluje o zachowanie ostrożności i przepisową jazdę. "Chwila nieuwagi, nadmierna prędkość czy utrata koncentracji mogą zakończyć się tragedią. Życie mamy tylko jedno - dbajmy o nie" - podkreślają.

Czytaj także: "Mam prawdziwie sensacyjną wiadomość". Wielkie odkrycie w Bartążku

Źródło: Policja Śląska (Facebook)