Toyota oficjalnie potwierdziła nowe V8. Ujrzymy je już w grudniu wraz z supersamochodem GR

Ostatnio uwagę przykuwały informacje o nowej 4-cylindrowej jednostce, która trafi trafią do wielu przyszłych modeli koncernu Toyoty. Pomiędzy nimi nieśmiało przewijały się wieści na temat nowego V8 szykowanego przez japońskiego producenta. Przy okazji targów w Tokio Toyota oficjalnie potwierdziła wprowadzenie nowej jednostki V8, jednak nie spodziewaliśmy, że jej premiera nastąpi jeszcze w tym roku. 

Nowe V8 Toyoty otrzyma dwie turbosprężarki i układ hybrydowy

Samochody Toyoty i Lexusa z rabatami do 23%: Sprawdź ofertę

W wywiadzie udzielonym podczas trwającego Japan Mobility Show 2025 prezes Toyoty ds. układu napędowego, Takashi Uehara, potwierdził wcześniejsze pogłoski na temat silnika V8 z podwójnym turbodoładowaniem. Wyjaśnił, że podstawą tej nowej ośmiocylindrowej konfiguracji jest nowa rodzina modułowych silników benzynowych firmy, składająca się z jednostek o pojemności 1.5 i 2.0 litra. Czyżby zatem nowe V8 miało mieć pojemność 4.0 litra? Przekonamy się już wkrótce. Już teraz wiadomo, że będzie on podstawą napędu hybrydowego (Ueahara wspomniał o zastosowaniu elektryfikacji). 

Póki co wiadomo, że nowe V8 po raz pierwszy pojawi się w nadchodzącej Toyocie GR GT, która po raz pierwszy, jeszcze w zakamuflowanej wersji, zadebiutowała na Festiwalu Prędkości w Goodwood w 2025 roku. Jej oficjalna premiera odbędzie się 5 grudnia. 

Dostępne w dwóch wersjach mocy. Słabsza trafi do Lexusa LFR

Nowa jednostka V8 znajdzie się również w długo wyczekiwanym Lexusie LFR, który ma być spadkobiercą słynnego Lexusa LFA z silnikiem V10. Wizualnie samochód nawiązywać ma do koncepcyjnego Lexusa Sport Concept, zaprezentowanego podczas Monterey Car Week. W Lexusie najprawdopodobniej będzie oferowana jej bardziej "cywilizowana" wersja, co sugeruje, że nowy Lexus będzie autem typu GT, natomiast mocniejsza wersja trafi do supersamochodu Toyota GR GT. 

Czeka nas Renesans silników V8?

Samochody z silnikami V8 dostępne od ręki: Poznaj ofertę

Przypomnijmy, że Toyota nie jest jedynym producentem zaangażowanym w rozwój jednostek V8. Nad nowym silnikiem V8 pracuje też AMG, zaś BMW planuje zmodernizować obecne V8 tak, by spełniało ono przyszłe normy emisji spalin. Również Volkswagen planuje utrzymać produkcję ośmiocylindrowych jednostek aż do przyszłej dekady. Za Oceanem do silników V8 powrócił też koncern Stellantis.