To pojawiło się na grobie Jakubiaka. Ludzie nie mogą uwierzyć. Biorą do ręki i czytają

1 miesiąc temu 19

1 listopada to dzień pamięci, łez i… wzruszeń, które zaskakują nawet najmniej sentymentalne osoby. Przy skromnym grobie Tomasza Jakubiaka ktoś zostawił przedmiot, którego nikt się nie spodziewał. Tuż obok stoi znicz postawiony przez jego syna. Ten obraz po prostu łamie serce, ale też buduje – Jakubiak został zapamiętany jako życzliwa, pogodna i wartościowa osoba, której wielu brakuje.

Jakubiakowi kibicowała cała Polska

Tomasz Jakubiak – kucharz, telewizyjna osobowość, juror „MasterChefa”, ukochany mąż i tata. W marcu 2024 r. usłyszał diagnozę: bardzo rzadki, złośliwy nowotwór dwunastnicy i jelita grubego. Leczył niemal na wszystkie możliwe sposoby: chemioterapia, zabiegi, żywienie pozajelitowe, a także terapie w Polsce i za granicą (m.in. w Izraelu i Grecji). 30 kwietnia 2025 r., w wieku 41 lat, odszedł. Pół roku później wciąż trudno uwierzyć, że go nie ma. 

To pojawiło się na grobie Jakubiaka. Ludzie nie mogą uwierzyć. Biorą do ręki i czytająTomasz Jakubiak zmarł w kwietniu tego roku Fot. Kapif

Niewielki przedmiot, który ściska gardło

Jakubiak został pochowany na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie, tuż przy głównej bramie. Mogiła jest niezwykle skromna: drewniany krzyż z metalowym krucyfiksem i złotą tabliczką z imieniem, datą śmierci i wiekiem. Wokół – morze zniczy i kwiatów. 


I właśnie tu pojawił się niespodziewany przedmiot: biały, emaliowany garnek z ilustracją koguta i czerwonymi makami, „przerobiony” na donicę z chryzantemami. Na ściance ktoś wypisał: „Rozgryzaj w spokoju Tomuś!” i narysował świnkę – to czułe nawiązanie do cyklu programu „Jakubiak rozgryza…”. 
Tuż obok stoi znicz z napisem „Kochanemu Tacie”. Przypomnijmy, że Tomasz Jakubiak osierocił 4-letniego synka

Skromny grób, wielkie emocje

To proste, ale chwytające za serce symbole: pasja do gotowania i miłość rodziny w jednym kadrze. Przechodnie przystają, fotografują, czytają szeptem. Uroczy, anonimowy gest robi większe wrażenie niż marmurowe pomniki. 

„Kochanemu Mężowi” – brzmią kolejne napisy na zniczach. Na Wszystkich Świętych ten niewielki skrawek ziemi tonie w światełkach i pamiątkach. Nie ma tu patosu. Jest za to prawda o człowieku, który potrafił łączyć ludzi przy stole.

Nie wiadomo, kto zostawił garnek, ale każdy, kto na niego spojrzy, od razu rozumie, że to wiadomość od serca.

To pojawiło się na grobie Jakubiaka. Ludzie nie mogą uwierzyć. Biorą do ręki i czytająObok grobu Tomasza Jakubiaka ktoś postawił garnek Fot, Świat Gwiazd
To pojawiło się na grobie Jakubiaka. Ludzie nie mogą uwierzyć. Biorą do ręki i czytają“Kochanemu Tacie”, “Kochanemu mężowi” - wzruszające znicze przy grobie Tomasza Jakubiaka Fot. Świat Gwiazd
Przeczytaj źródło