Ledwie odetchnęliśmy po pandemii. Dwa lata po tym, jak świat znów się otworzył, wróciliśmy do podróżowania, spotkań i codziennego pośpiechu. Pandemia COVID-19, która oficjalnie zakończyła się w Polsce 1 lipca 2023 roku, wydaje się dziś tylko nieprzyjemnym wspomnieniem. Zostało po niej jednak coś, co na dobre zmieniło nasze życie - praca hybrydowa, a nawet całkowicie zdalna, która przyjęła się nie tylko w korporacjach, ale i w urzędach. Jeszcze kilka lat temu nikt nie wyobrażał sobie urzędnika obsługującego petentów sprzed domowego biurka. Dziś to norma, jedno z nielicznych „dobrodziejstw” tamtych miesięcy. I właśnie w momencie, gdy nauczyliśmy się żyć bez lęku, telewizja publiczna przypomina nam, że historia lubi zataczać koło.
Serial „Czarna śmierć” to opowieść o epidemii, która wydarzyła się naprawdę. Wrocław 1963 roku, ospa prawdziwa i miasto odcięte od świata - to nie fikcja, lecz historia, która zabrała siedem istnień i na zawsze wpisała się w pamięć mieszkańców Dolnego Śląska.
„Czarna śmierć”: nowy thriller TVP o epidemii, która zamknęła Wrocław
Nowy serial TVP, „Czarna śmierć”, który miał premierę w niedzielę 9 listopada już po pierwszym odcinku stał się jednym z najczęściej komentowanych tytułów tej jesieni. Choć fabuła przypomina trzymający w napięciu thriller, inspiracją były prawdziwe wydarzenia. Latem 1963 roku do Wrocławia powrócił z Indii oficer Służby Bezpieczeństwa, Bonifacy Jedynak. Wraz z nim - nieświadomie - przyleciał śmiertelny wirus ospy prawdziwej. Początkowo nikt nie podejrzewał zagrożenia. Gorączkę i wysypkę uznano za objawy malarii. Kilka błędnych diagnoz wystarczyło, by choroba zaczęła rozprzestrzeniać się po mieście. Dopiero po 47 dniach odkryto, że Wrocław walczy z ospą prawdziwą - jedną z najgroźniejszych chorób w historii świata, która przez wieki zabijała nawet co trzeciego zakażonego.
Na ekranie tajemnicę pojawienia się wirusa we Wrocławiu próbuje rozwikłać Igor Bielik - dziennikarz „Głosu Wrocławia” i mąż pierwszej ofiary śmiertelnej ospy. W jego rolę wciela się Tomasz Ziętek („Hiacynt”, „Kamienie na szaniec”), który z ogromną wrażliwością pokazuje dramat człowieka rozdartego między osobistą stratą a zawodową misją. Bielik, wierny idei rzetelnego dziennikarstwa, stara się przekazać prawdę w świecie, w którym informacje filtruje znana wszystkim z PRL-u propaganda sukcesu.
„Czarna śmierć” to siedmioodcinkowa produkcja w reżyserii Jakuba Czekaja, oparta na scenariuszu Piotra Derewendy i Wojciecha Lepianki. Na ekranie zobaczymy znakomite grono aktorów - Annę Karczmarczyk, Agnieszkę Podsiadlik i Cezarego Pazurę, który jest tu nie do poznania. Serial można oglądać w każdą niedzielę o 20:25 w TVP1, a także online na platformie TVP VOD.
„Czarna śmierć” to historia epidemii ospy we Wrocławiu
17 lipca 1963 roku ogłoszono we Wrocławiu stan epidemii. Miasto zostało otoczone tzw. kordonem sanitarnym. Bez ważnego świadectwa szczepienia nie można było ani wjechać, ani wyjechać poza jego obszary. Na ulicach pojawiły się plakaty z napisem „Witamy się i żegnamy bez podawania rąk”, w sklepach obowiązywała dezynfekcja, a kąpieliska i targowiska świeciły pustkami.
Ci, którzy mieli kontakt z chorymi, trafiali do izolatoriów - w Praczach Odrzańskich, na Psim Polu, czy w Szczodrem, gdzie powstał specjalny szpital ospowy. W samym środku epidemii, 22 lipca, tysiące mieszkańców wyszły jednak na ulice, by świętować Narodowe Święto Odrodzenia Polski. Tłumy bawiły się na festynach i koncertach, nieświadome, że wirus wciąż krążył między nimi.
W sumie zachorowało 99 osób, z czego siedem zmarło - w tym lekarze i pielęgniarki stojący na pierwszej linii walki.
Alicja Surowiec. Lekarka, która stanęła na pierwszej linii walki z ospą
W centrum fabuły serialu znajduje się młoda lekarka Weronika Przybysz (w tej roli Anna Karczmarczyk), która kieruje zespołem medyków próbujących opanować chaos. Jej postać inspirowana jest prawdziwą bohaterką - lekarką Alicją Surowiec, prowadzącą szpital w Szczodrem.
Surowiec przez wiele tygodni opiekowała się chorymi niemal samotnie, z minimalnym personelem, bez nowoczesnego sprzętu i przy ograniczonych zapasach leków. Spędziła z chorymi 95 dni. Jej determinacja i odwaga sprawiły, że w 1963 roku została wyróżniona tytułem Polki Roku. Przez wiele lat była zastępcą ordynatora oddziału zakaźnego wrocławskiego szpitala przy ul. Piwnej. Lekarka zmarła 20 grudnia 2003 roku.

2 dni temu
6






English (US) ·
Polish (PL) ·