To nie koniec głośnej sprawy aborcji w Oleśnicy. Jest sprzeciw Manowskiej

1 dzień temu 6

Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska złożyła zażalenie na decyzję o umorzeniu śledztwa w sprawie aborcji przeprowadzonej w szpitalu w Oleśnicy. Dokument trafił do miejscowej prokuratury, ale na razie nie został rozpatrzony.

Małgorzata Manowska Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl

Zażalenie po wyroku ws. aborcji w Oleśnicy 

Jak dowiedziała się Polska Agencja Prasowa, Pierwsza Prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska złożyła zażalenie na decyzję Prokuratury Rejonowej w Oleśnicy o umorzeniu śledztwa w sprawie ginekolożki Gizeli Jagielskiej. Wraz z zażaleniem wpłynął także wniosek o wydanie odpisu decyzji o umorzeniu postępowania. - Wniosek i zażalenie nie zostały jeszcze rozpatrzone - przekazała PAP, której depeszę cytuje tvn24.pl, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu prok. Karolina Stocka-Mycek. Zażalenie złożone przez Manowską oznacza, że decyzja o umorzeniu śledztwa może jeszcze zostać poddana kontroli. Na razie prokuratura nie podała terminu rozpatrzenia dokumentów. 

Umorzone śledztwo dotyczące aborcji 

Postępowanie dotyczyło zabiegu przerwania ciąży w 36. tygodniu przeprowadzonego 29 października 2024 roku w Powiatowym Zespole Szpitali w Oleśnicy przez Gizelę Jagielską. Tekst o historii pani Anity opublikowała jako pierwsza "Gazeta Wyborcza". Publikacja wywołała liczne komentarze i stała się jednym z tematów głośno podejmowanych przez polityków i organizacje, zwłaszcza antyaborcyjne. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa - aborcja miała zostać rzekomo wykonana z naruszeniem obowiązujących przepisów - złożyło do prokuratury m.in. Ordo Iuris. Prokuratura wszczęła śledztwo, natomiast w ubiegłym tygodniu poinformowała o jego umorzeniu. Jak wyjaśnili śledczy, działania Gizeli Jagielskiej nie miały "znamion czynu zabronionego". Lekarka tłumaczyła wcześniej, że zabieg przeprowadziła ze względu na zagrożenie dla zdrowia pacjentki, co jest przesłanką do przerwania ciąży.

Zobacz wideo Jak Tusk pompuje Brauna

Gizela Jagielska opuszcza szpital w Oleśnicy

Lekarka będzie zmuszona opuścić placówkę na początku 2026 roku - władze szpitala nie przedłużyły z nią kontrkaktu. "Po 10 latach budowania od zera oddziału położniczego w Oleśnicy nie spotkacie mnie już w nim od 1 stycznia. Nie jest to moja decyzja, bo gdyby była moja, to kontynuowałabym to, co robię" - przekazała. 

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

Google News Facebook Instagram YouTube X TikTok
Przeczytaj źródło