To najlepsza ekranizacja książki Agathy Christie. 6 nominacji do Oscarów i niedościgniony wzór

Agatha Christie to niekwestionowana królowa kryminału, której książki sprzedały się w ponad dwóch miliardach egzemplarzy – od dziesięcioleci inspiruje filmowców. Jej opowieści o zbrodniach, sekretach i genialnych detektywach wciąż fascynują nowe pokolenia widzów. Choć nowe adaptacje w reżyserii Kennetha Branagha – jak „Morderstwo w Orient Expressie” (2017), „Śmierć na Nilu” (2022) czy „Duchy w Wenecji” (2023) – przyciągają uwagę widzów, to zdaniem większości krytyków klasyczne wersje z lat 70. i 80. pozostają nie do pobicia. Ich siłą są autentyczność, elegancja i wierność oryginałowi, które oddają niepowtarzalny styl królowej kryminału. Która ekranizacja uznawana jest zatem za najlepszą?

„Morderstwo w Orient Expressie” – najlepsza ekranizacja

Jedna z najbardziej znanych adaptacji w historii kina. „Morderstwo w Orient Expressie” (1974) w reżyserii Sidneya Lumeta do dziś uchodzi za wzorcową ekranizację Agathy Christie. W roli Herkulesa Poirota wystąpił Albert Finney, a na ekranie towarzyszyła mu plejada gwiazd: Ingrid Bergman, Lauren Bacall, Sean Connery, Vanessa Redgrave i Michael York.

Film zdobył Oscara dla Ingrid Bergman, sześć nominacji do nagród Akademii i status dzieła kultowego. To produkcja, która idealnie oddaje klimat powieści – elegancką zagadkę, w której każde słowo ma znaczenie.

Inne tytuły, które warto obejrzeć

Druga filmowa perła w dorobku Christie. „Śmierć na Nilu” (1978) w reżyserii Johna Guillermina przenosi widzów w sam środek gorącego Egiptu, gdzie na luksusowym statku dochodzi do morderstwa, które może rozwiązać tylko Poirot. W tę rolę wcielił się Peter Ustinov, wnosząc do postaci detektywa błyskotliwy humor i lekkość. Na ekranie partnerują mu Mia Farrow, Angela Lansbury i Bette Davis – obsada marzeń, która gwarantuje niezapomniane emocje.

Nie każda historia Agathy Christie potrzebuje detektywa. W przypadku „I nie było już nikogo” (And Then There Were None) największą siłą jest mroczna atmosfera i psychologiczna gra między bohaterami. Za najlepszą wersję tej opowieści uznaje się miniserial BBC z 2015 roku, w którym wystąpili Aidan Turner, Charles Dance i Miranda Richardson. Produkcja zachowuje wierny klimat oryginału, ale dodaje współczesny dramatyzm i filmową jakość zdjęć. Krytycy zachwycali się napięciem i realizmem – to przykład, jak przenieść Christie w XXI wiek bez utraty literackiej duszy.

Od końca lat 80. miliony widzów na całym świecie śledziły kolejne śledztwa ekscentrycznego Belga w serialu „Agatha Christie’s Poirot” (1989–2013). W tytułowej roli wystąpił David Suchet, który stworzył najbardziej ikoniczną ekranową wersję detektywa – precyzyjną, ironicznie elegancką i perfekcyjnie wierną książkom. Jak napisał The Guardian: „David Suchet nie gra Poirota. On nim jest.”

"Tajemnica siedmiu zegarów" - Netflix bierze się za książkę Agathy Christie

Netflix szykuje adaptację klasycznej powieści Agatha Christie – serial „Tajemnica siedmiu zegarów” to jedna z najbardziej wyczekiwanych produkcji kryminalnych nadchodzącego roku. Akcja rozpoczyna się w eleganckiej posiadłości Chimneys, gdzie podczas przyjęcia mężczyzna zostaje znaleziony martwy. Z pozoru zwykły wypadek stopniowo przemienia się w misternie zaplanowaną intrygę, gdy bohaterka – lady Eileen “Bundle” Brent – odkrywa tajemnicze stowarzyszenie „Siedem Zegarów”. Produkcja łączy ducha klasycznej historii Christie z nowoczesnym napięciem i gwiazdorską obsadą, którą tworzą m.in. Martin Freeman, Helena Bonham Carter i Mia McKenna–Bruce. Premiery wyczekuje już cały świat – a pierwsze zwiastuny nie pozostawiają wątpliwości, że Netflix może trafić w dziesiątkę.