To najbardziej zanieczyszczone miasto w Polsce. Alarmujące dane

2 tygodni temu 14

Nowa Ruda na Dolnym Śląsku znalazła się na szczycie najnowszego rankingu Polskiego Alarmu Smogowego, który wskazuje najbardziej zanieczyszczone miasta w kraju. Według opublikowanych danych, mieszkańcy tej miejscowości przez 73 dni w roku oddychali powietrzem, którego jakość znacznie przekraczała dopuszczalne normy.

  • Nowa Ruda okazała się najbardziej zanieczyszczonym miastem w Polsce w 2024 roku.
  • Inne miasta z dużą liczbą dni smogowych to Nowy Targ, Pszczyna, Sucha Beskidzka i Myszków, gdzie również notuje się przekroczenia norm benzo(a)pirenu i pyłu PM10.
  • W całej Polsce średnioroczne stężenie pyłu PM10 wzrosło w 2024 roku o 7 proc. w porównaniu do roku poprzedniego, co jest niepokojącym odwróceniem wcześniejszego trendu spadkowego.
  • Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej RMF24.pl

Ranking przygotowany został na podstawie rocznych ocen jakości powietrza Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za 2024 rok. Pod uwagę wzięto trzy kluczowe wskaźniki: średnioroczne stężenie benzo(a)pirenu, średnioroczne stężenie pyłu PM10 oraz liczbę dni smogowych, czyli takich, w których przekroczona została dobowa norma pyłu PM10.

Nowa Ruda zajęła pierwsze miejsce we wszystkich trzech kategoriach. Szczególnie niepokojące są dane dotyczące rakotwórczego benzo(a)pirenu - jego stężenie wzrosło z 400 do aż 700 procent normy.

Marta Krupa, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Nowa Ruda, wskazuje na trzy główne powody tak złego stanu powietrza w mieście. Na pewno niska emisja, czyli to, że jeszcze tych pieców, starych kopciuchów mamy bardzo dużo do wymiany. Głównie w zabudowie wielorodzinnej, tam gdzie są piece kaflowe, tam gdzie są pieco-kuchnie, kuchnie węglowe. Takie małe instalacje w pojedynczych lokalach, indywidualne źródła ciepła - wyjaśnia Krupa.

Dodatkowym problemem jest spalanie w piecach niskiej jakości paliwa. Nie bez znaczenia pozostaje także położenie geograficzne miasta. Nowa Ruda leży w kotlinie, co sprzyja kumulacji zanieczyszczeń.

Nasza stacja pomiarowa znajduje się w najniżej położonej części naszego miasta, gdzie jest koncentracja zanieczyszczeń, bo jest bardzo zwarta zabudowa wielorodzinna. Czyli z jednego budynku wyrasta nam kilka kominów. Są to strefy cisz wiatrowych, czyli to przewietrzanie miasta jest w tym miejscu bardzo utrudnione - dodaje Krupa.

Według szacunków urzędu miasta, aż 4800 indywidualnych instalacji grzewczych w Nowej Rudzie kwalifikuje się do wymiany.

W rankingu znalazły się także inne miejscowości, w których mieszkańcy przez wiele dni w roku oddychali powietrzem o przekroczonych normach. Na kolejnych miejscach uplasowały się Nowy Targ (38 dni smogowych) oraz Pszczyna (36 dni). W przypadku stężenia benzo(a)pirenu przekraczającego normę aż pięciokrotnie, tuż za Nową Rudą znalazły się Nowy Targ, Sucha Beskidzka i Myszków. Wysokie, czterokrotne przekroczenie normy odnotowano także w uzdrowisku Rabka-Zdrój.

Jeśli chodzi o średnioroczne stężenie pyłu PM10, za Nową Rudą uplasowały się Radomsko i Opatów.

Dane Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska pokazują, że średnioroczne stężenie pyłu PM10 w Polsce wzrosło w 2024 roku o 7 procent w porównaniu do roku poprzedniego. To bardzo niepokojące zjawisko - ocenił rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego Piotr Siergiej.

Ekspert zwraca uwagę, że przez ostatnią dekadę notowano systematyczny spadek stężeń szkodliwych substancji, jednak obecnie ten trend się odwrócił. Wydaje się, że obecnie tego wsparcia brakuje. W obliczu nowych, ostrzejszych norm jakości powietrza, które zaczną obowiązywać już za cztery lata, konieczne jest podjęcie przez rząd wzmożonych działań w tym kierunku. Jak na razie tej determinacji nie widać - podkreśla Siergiej.

W raporcie jako przykład skutecznej walki ze smogiem wskazano Kraków. W 2024 roku, po raz pierwszy w historii pomiarów, żadna stacja pomiarowa w tym mieście nie odnotowała przekroczenia dopuszczalnego poziomu benzo(a)pirenu. Spadek stężenia tej substancji w Krakowie jest ponad siedmiokrotny w ciągu ostatnich dziesięciu lat.

Jak informuje rzecznik GIOŚ Tomasz Matusiak, jakość powietrza w Polsce jest monitorowana na 300 stacjach pomiarowych, a w większych miastach działa nawet kilka takich punktów.

Przeczytaj źródło