To koniec - znikną z polskich ulic. Wchodzimy w nową erę

4 dni temu 9
  • Z pakowania bioodpadów do worków rezygnuje już m.in. Poznań, Gliwice i Gdynia. Odpady zielone i kuchenne należy wrzucać bezpośrednio do pojemników
  • Zmiany mają zwiększyć poziom recyklingu i usprawnić proces kompostowania, który znacząco utrudniały plastikowe worki
  • Mieszkańcy będą musieli regularnie wynosić śmieci i czyścić pojemniki, by zachować higienę i uniknąć nieprzyjemnych zapachów

Koniec brązowych worków na odpady

Przez lata odpady biodegradowalne, takie jak liście, trawa, obierki czy resztki warzyw i owoców, należało wrzucać do charakterystycznych brązowych worków. Tak wyglądała segregacja w większości miejscowości, jednak zdaniem portalu Infor coraz więcej samorządów odchodzi od tego rozwiązania.

Obecnie w wielu gminach odpady organiczne należy wrzucać bezpośrednio do pojemnika, bez żadnego opakowania. Śmieci w plastikowych workach mogą w ogóle nie zostać odebrane.

Poznań był jednym z pierwszych miast, które całkowicie zrezygnowały z brązowych worków. Jak informuje urząd miasta, bioodpady i odpady zielone należy wrzucać luzem do pojemników. Dopuszczalne są jedynie worki kompostowalne, które szybko ulegają rozkładowi, są jednak znacznie droższe od plastikowych.

Podobny kierunek obrały Gliwice, które zapowiedziały, że jedynie do końca 2025 roku będą odbierać odpady bio w brązowych workach. W Gdyni dozwolone jest jedynie używanie ich biodegradowalnej wersji.

Niektóre gminy poszły o krok dalej. Wałbrzych całkowicie zrezygnował z dostarczania mieszkańcom darmowych worków na odpady, a Miastko w województwie pomorskim wprowadziło zasadę, że w workach można gromadzić jedynie tworzywa sztuczne i papier. Odpady bio, szkło czy popiół należy umieszczać w przypisanych do tego pojemnikach.

Dlaczego gminy rezygnują z worków?

Powód tych zmian jest prosty, pakowanie bioodpadów do plastiku utrudniało kompostowanie i odzysk surowców. Gminy muszą spełniać coraz wyższe normy recyklingu, dlatego wprowadzają rozwiązania, które mają zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w poszczególnych frakcjach.

Plastikowe worki nie tylko utrudniały proces kompostowania, ale zwiększały również koszty recyklingu. Samorządy liczą więc, że nowe zasady pozwolą ograniczyć wydatki na gospodarkę odpadami. Zmiana oznacza jednak dodatkowe obowiązki dla mieszkańców.

Utrzymanie w czystości pojemników na odpady, szczególnie tych, do których odpady biodegradowalne mają być wrzucane luzem, niewątpliwie jest pewnym problemem - podkreślają samorządy, przypominając, że obowiązek czyszczenia pojemników spoczywa na właścicielach nieruchomości.

Warto też pamiętać, że gmina nie ma obowiązku zapewnienia mieszkańcom pojemników na odpady. Samorząd może to zrobić dobrowolnie, ale wówczas wlicza koszt w opłaty za odbiór śmieci.

Wszystko wskazuje na to, że bioodpady wrzucane luzem do pojemników staną się w Polsce nowym standardem, a brązowe worki ostatecznie znikną z ulic i osiedli.

Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.

Dowiedz się więcej na temat:

Przeczytaj źródło