To jedyny ratunek dla Tuska, aby ocalić władzę? "Dziś jest zupełnie inaczej"

2 tygodni temu 20

Data utworzenia: 24 października 2025, 17:35.

Najnowszy sondaż pracowni OGB zaalarmował PiS. Partia Jarosława Kaczyńskiego wyraźnie uległa w tym badaniu KO. Jednym elementem badania było pytanie o poparcie dla poszczególnych partii, a w drugim wariancie zapytano o poparcie dla całej koalicji rządowej łącznie, a więc w wariancie, gdyby koalicja wystartowała z jednej listy w wyborach w 2027 r. Dało to jej w tym sondażu 46,7 proc. poparcia przy 28,7 proc. poparcia dla PiS. Czy start razem z koalicjantami, to jedyny ratunek dla Donalda Tuska, aby zachować władzę? O to "Fakt" zapytał prof. Rafała Chwedoruka. — Dziś jest zupełnie inaczej — mówi prof. Chwedoruk, nawiązując do długich dyskusji o starcie z jednej listy KO i jej sprzymierzeńców w 2023 r.

Rafał Chwedoruk, Donald Tusk.
Rafał Chwedoruk, Donald Tusk. Foto: newspix.pl/Damian Burzykowski/newspix.pl

W wariancie z rozbiciem koalicji rządowej na poszczególne partie sama KO uzyskała 38,1 proc. głosów, a PiS 29,8 proc. Gdyby koalicja połączyła siły, to jak wynika z tego badania, mogłaby pokonać PiS dużo wyraźniej.

Tusk powinien startować w wyborach razem z koalicjantami? Niekoniecznie

Sondaż OGB pokazuje, że jeśli koalicja rządowa wystartowałaby w wyborach razem, mogłaby teoretycznie zachować władzę. Czy jedna lista koalicji rządzącej, to byłby dobry ruch?

— Dyskusja o jednej liście ówczesnej opozycji, a dzisiejszej władzy, miała miejsce przed wyborami w 2023 r. Miała ona wtedy bardzo solidne podstawy, choćby dlatego, że tendencja zmian społecznych i preferencji, była korzystna dla ówczesnej opozycji. Miała ona sens także dlatego, że w zasadzie wszystkie badania pokazywały, że takie starcie PiS z drugą stroną barykady, zakończy się zwycięstwem drugiej strony. I wówczas mobilizacja wokół ewentualnej jednej listy byłaby dosyć prosta, ponieważ różnorodny elektorat, byłby spajany hasłem odsunięcia od władzy Prawa i Sprawiedliwości, po długim okresie sprawowania rządów przez partię Jarosława Kaczyńskiego — mówi "Faktowi" prof. Rafał Chwedoruk.

Zmiany w życiu Karola Nawrockiego. Prezydent z rodziną opuszczają Belweder

— Dziś jest zupełnie inaczej. To znaczy takie starcie rządzących z opozycją, skończyłoby się w zasadzie niemal na pewno ich porażką, co pokazała druga tura wyborów prezydenckich. A okazało się, że bardzo łatwo jest zmobilizować wyborców nie przeciwko rządzącym, co przeciwko samemu premierowi, bo wszak to on, a nie Rafał Trzaskowski, był najwyrazistszą postacią tej kampanii po stronie rządzących — dodaje ekspert.

Prof. Chwedoruk dodaje, że "dzisiaj ogólna tendencja dla sprawujących władzę, nie jest tak korzystna jak wtedy, gdy byli oni opozycją". — Wreszcie także stan poszczególnych partii koalicyjnych jest inny. O ile w przypadku Platformy można powiedzieć, że jest nie mniej silna, a może nawet trochę mocniejsza aniżeli przed 15 października 2023 r., Lewica jest mniej więcej na podobnym poziomie, to kolejny trzeci koalicjant Polska 2050, który przecież uzyskał bardzo wysoki wynik, w zasadzie zniknął z powierzchni ziemi. Oczywiście większość wyborców przechwyciła Platforma, ale to nie przeczy temu, że to jest trochę system naczyń połączonych, jeśli chodzi o przepływ wyborców — wyjaśnia.

Potężna blokada na koncie Wosia. "25 milionów". Żurek komentuje krótko

Dziś inny jest także status Donalda Tuska. W 2023 r. był on politykiem, za którym podążał mit tego, który potrafi pokonać Prawo i Sprawiedliwość. A dzisiaj jest jednym z mniej popularnych premierów w ostatnich 20 latach. I trudno sobie wyobrazić, żeby liderzy innych partii, nawet gdyby zaakceptowali ideę jednej listy, oczekiwali tego, że Donald Tusk będzie przywódcą i twarzą takiej jednej listy

— podsumowuje.

Andrzej Duda zaskoczył wszystkich. Komorowski reaguje. "Trudno się dziwić"

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.

Newsletter

Najlepsze teksty z Faktu! Bądź na bieżąco z informacjami ze świata i Polski

Zapisz się

Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!

Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas!

Napisz list do redakcji

Przeczytaj źródło