Reklama 3 tysiące złotych na miesiąc.
To już trzeci raz w ciągu ostatnich 12 miesięcy, kiedy Tesla czasowo wstrzymuje produkcję. Tym razem tygodniowa przerwa dotknie dwa modele amerykańskiego producenta, tj. Model Y oraz Cybertruck. Linie montażowe nie będą działały od 30 czerwca br.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideoTrzecia przerwa w produkcji w ostatnich 12 miesiącach
Z komunikatu Tesli, na który powołuje się Rzeczpospolita, wynika, że planowana przerwa zostanie wykorzystana do przeprowadzenia koniecznych prac konserwacyjnych na liniach produkcyjnych. Pracownicy usłyszeli, że ma to przełożyć się na zwiększenie wydajności produkcji. Jedna z dwóch wcześniejszych przerw miała miejsce w maju br., a jeszcze wcześniejsza w grudniu 2024 r. i była spowodowana problemami z systemem zasilania bateryjnego.
Zaplanowana na koniec czerwca br. przerwa odbędzie się w okresie przygotowań firmy do startu usługi robotaxi w Austin. Według zapowiedzi Elona Muska, prezesa marki, pierwsze przejazdy będą realizowane przy użyciu samochodów Tesla Model Y i początkowo do obsługi przeznaczonych będzie 10-20 pojazdów.
Cybertruck mało popularny i z dużą utratą wartości
Przerwa w produkcji to dobra wiadomość dla pracowników. W tym czasie będą oni mogli skorzystać z płatnego urlopu lub też skorzystać z dobrowolnych szkoleń. Podobną strategię przyjęto m.in. podczas przerwy w produkcji w maju br.
Można domniemywać, że przerwa jest także na rękę samej firmie, przynajmniej w odniesieniu do Cybertrucka. Z dostępnych danych wynika, że od 20 marca br. firma dostarczyła mniej niż 50 tys. egzemplarzy tego modelu. Co więcej, samochód nie dość, że słabo się sprzedaje, to na dodatek bardzo dużo traci na wartości — ta wynosi nawet od 35 do 40 proc.
- Przeczytaj także: Motocyklista najechał na Ferrari. Kolizja na drodze S7