3 dni temu
7
Najbliższe dwa dni będą jeszcze jesienne, ale prognoza pogody na Wszystkich Świętych napawa optymizmem. Zgodnie z przewidywaniami meteorologów już w sobotę wyraźne ocieplenie i słońce. Później jednak, może poprószyć śnieg.
Pogoda na Wszystkich Świętych. Będzie ciepło i słonecznie
W najbliższych dniach Polskę czeka prawdziwy pogodowy rollercoaster, z nagłym przejściem od jesiennej szarugi do niemal letniego ciepła, by następnie ustąpić miejsca zimowym akcentom. Po chłodniejszym i deszczowym początku tygodnia, z temperaturami nieprzekraczającymi 7-10℃, już od środy rozpocznie się fala ciepła.
Ocieplenie będzie najbardziej odczuwalne na południu i w centrum kraju, gdzie termometry poszybują do 14-17℃. Według prognoz pogody, na weekend Wszystkich Świętych pogoda zmieni się diametralnie. Najcieplej będzie w środkowej i południowej Polsce, a miejscami na Śląsku i w Małopolsce niewykluczone są wartości zbliżone 20℃. Na pozostałym obszarze kraju, zwłaszcza na północy, będzie chłodniej, ale wciąż przyjemnie, z temperaturami rzędu 10-13℃.
Na południu ciepło, północ wietrzna. Pogoda na Wszystkich Świętych
Zgodnie z informacjami IMGW, ten nagły wzrost temperatury w okolicach Wszystkich Świętych, zwiastujący pogodę niemal jak na początku lata, ma utrzymać się dość długo. Ciepłym temperaturom towarzyszyć ma zróżnicowana aura, jednak na południu kraju można liczyć na sporo słońca i znikome ryzyko opadów deszczu. Natomiast w pasie północnym prognozuje się więcej chmur i przelotne, choć niezbyt intensywne opady, a także silniejszy wiatr. Pomimo tak wysokich wartości w ciągu dnia, w tygodniu przejściowo powrócą nocne przymrozki, zwłaszcza w regionach, gdzie ocieplenie nie będzie tak intensywne. Kontrast pomiędzy ciepłym południem a chłodniejszymi regionami północnymi będzie wyraźny, z nocami w Małopolsce cieplejszymi niż 10℃.
Przeczytaj także: Poszli na grzyby i nagle zamarli. Porażające odkrycie
Kiedy spadnie śnieg w Polsce? Wszystkich Świętych słoneczne, później zimowo
Pierwsze sygnały prawdziwej zimy są już jednak widoczne, zwłaszcza w górach. Już w ubiegłym tygodniu śnieg pokrył Halę Gąsienicową oraz Kasprowy Wierch, gdzie grubość pokrywy osiągnęła 13 cm. W miniony weekend zimowa aura dała się we znaki również na Dolnym Śląsku. Według najnowszych prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW), na nizinach na pierwszy śnieg w postaci przelotnych opadów trzeba będzie poczekać do drugiej połowy listopada. Będą to jednak opady krótkotrwałe, które szybko stopnieją, a towarzyszyć im będą pierwsze przymrozki w centrum, na wschodzie i północy.
Synoptycy IMGW przewidują, że prawdziwa śnieżna zima, z częstszymi i intensywniejszymi opadami, nadejdzie w Polsce dopiero w grudniu, szczególnie w południowej i wschodniej części kraju.
źródło: https://meteo.imgw.pl/
English (US) · 
Polish (PL) ·