Były minister rolnictwa w rządzie PiS, Robert Telus, stanowczo zaprzecza, jakoby miał wiedzę o kontrowersyjnej sprzedaży gruntów w Zabłotni wiceprezesowi firmy Dawtona. Sprawa budzi emocje ze względu na powiązania z planowaną linią kolei dużych prędkości do CPK oraz wątpliwości wokół decyzji administracyjnych. Telus twierdzi, że "nie miał żadnej wiedzy", a z wiceprezesem Dawtony Andrzejem Wielgomasem spotkał się w kontekście "kryzysu na rynku warzyw oraz owoców miękkich (głównie malin)".
- Po więcej aktualnych informacji zapraszamy na RMF24.pl
W ubiegłym tygodniu Wirtualna Polska ujawniła, że w 2023 roku, tuż przed zmianą władzy, Ministerstwo Rolnictwa wydało zgodę na sprzedaż przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) działki o powierzchni 160 hektarów wiceprezesowi Dawtony, Piotrowi Wielgomasowi. Przez teren ten ma przebiegać planowana linia kolei dużych prędkości z Warszawy do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Wartość transakcji wyniosła 22,8 mln zł, a umowa została podpisana 1 grudnia 2023 roku.
Według portalu, jednym z problemów przy sprzedaży był ciek wodny, będący dopływem rzeki Pisi Tucznej, który zgodnie z prawem nie podlega sprzedaży. Sytuacja zmieniła się, gdy Wody Polskie przekwalifikowały ciek na rów melioracyjny, co umożliwiło transakcję. Decyzja ta zapadła dwa dni po wizycie Roberta Telusa w firmie Dawtona.
W piątek prezes Wód Polskich złożył zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych członków kierownictwa tej instytucji w związku ze sprawą działki w Zabłotni. Kontrola wewnętrzna wykazała nieprawidłowości w decyzjach podejmowanych przez urzędników w poprzednich latach. W komunikacie podkreślono, że przekwalifikowanie cieku na rów melioracyjny nastąpiło bez rzetelnej analizy i wizji lokalnej, a na oficjalnych mapach hydrograficznych w tym miejscu widnieje ciek naturalny.
Robert Telus w oświadczeniu opublikowanym na platformie X zapewnił, że nie miał żadnej wiedzy o sprzedaży działki 87/1 w Zabłotni. Podkreślił, że nie podpisał żadnych dokumentów w tej sprawie, a działka nie leży na terenie planowanej budowy CPK, lecz ponad 6 kilometrów od tego obszaru. Dodał, że jeśli ziemia będzie potrzebna na inwestycje towarzyszące CPK, Skarb Państwa będzie mógł ją odkupić po cenie zbytu.
"Wbrew pierwotnym, kłamliwym tezom działka ta nie leży w obszarze planowanej budowy CPK, tylko ponad 6 kilometrów od tego obszaru" - napisał Telus.
Były minister odniósł się także do informacji o spotkaniach z prezesem Dawtony, Andrzejem Wielgomasem. Jak wyjaśnił, rozmowy dotyczyły kryzysu na rynku warzyw i owoców miękkich, a ich celem było wypracowanie rozwiązań korzystnych dla rolników.
Pełne oświadczenie Roberta Telusa:

1 dzień temu
5




English (US) ·
Polish (PL) ·