Telus broni się przed zarzutami odnośnie CPK. „Nie miałem żadnej wiedzy”

1 dzień temu 7

Sprzedaż działki w sercu planowanej inwestycji pod CPK stała się jednym z najgorętszych politycznych tematów ostatnich dni. W tle — miliony złotych, decyzje urzędników z ostatnich dni rządów PiS oraz coraz więcej pytań o to, kto i kiedy wiedział, co się dzieje. W tej sprawie swoje oświadczenie opublikował Robert Telus, ówczesny minister rolnictwa.

Od tygodnia opinia publiczna żyje sprawą sprzedaży 160-hektarowej działki w miejscowości Zabłotnia, przez którą – zgodnie z planem – ma przebiegać linia kolei dużych prędkości z Warszawy do Centralnego Portu Komunikacyjneg.

Jak ustaliła Wirtualna Polska, transakcja została przeprowadzona w 2023 roku, tuż przed oddaniem władzy przez Prawo i Sprawiedliwość. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa sprzedał wówczas teren wiceprezesowi firmy Dawtona, Piotrowi Wielgomasowi, za 22,8 miliona złotych. Według szacunków ekspertów, wartość gruntu może sięgać nawet 400 milionów złotych.

Po publikacji materiału media poinformowały, że w tamtym czasie firmę Dawtona odwiedzał ówczesny minister rolnictwa Robert Telus. W efekcie prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił Telusa i kilku innych polityków w prawach członka partii.

Telus: „Nie miałem żadnej wiedzy o sprzedaży”

W opublikowanym w serwisie X oświadczeniu Robert Telus przekonuje, że nie miał żadnej wiedzy na temat transakcji.

„W dokumentach dotyczących tej sprawy nie widnieje nawet jeden mój podpis, nigdy ta sprawa nie trafiła na moje biurko” – napisał były minister.

Polityk twierdzi także, że działka „nie leży w obszarze planowanej budowy CPK, tylko ponad 6 kilometrów od tego obszaru”. Dodał jednak, że jeśli nieruchomość będzie potrzebna pod inwestycje towarzyszące, państwo może ją odkupić po cenie sprzedaży, bez strat dla Skarbu Państwa.

Z tą narracją nie zgadzają się jednak obecne władze CPK. Maciej Lasek, pełnomocnik rządu ds. CPK, poinformował, że spółka wielokrotnie informowała KOWR, iż ziemia w Zabłotni powinna trafić do jej zasobów, a zaniechania z 2023 roku spowodowały realne straty finansowe.

Prezes spółki Filip Czernicki podkreśla, że teren jest kluczowy. „To nie jest tylko linia kolejowa, ale też inwestycje towarzyszące. (…) Tej działki nie można ominąć” – powiedział w rozmowie z TVN24. Według niego koszt odzyskania gruntu przez Skarb Państwa może wynieść kilkanaście milionów złotych.

twitter

Wątki poboczne. Spotkania, musy z logo i decyzja Wód Polskich

Robert Telus odniósł się również do informacji o swoich spotkaniach z prezesem Dawtony, Andrzejem Wielgomasem. Jak tłumaczy, rozmowy dotyczyły kryzysu na rynku malin i planów interwencyjnego skupu owoców.

„Spotykaliśmy się w 2023 roku z powodu kryzysu na rynku warzyw oraz owoców miękkich (…) dlatego rozmawialiśmy z polską firmą przetwórstwa rolno-spożywczego Dawtona” – napisał polityk.

W swoim oświadczeniu Telus odniósł się też do innej sprawy, opisanej przez Wirtualną Polskę — tubek z musami owocowymi z logo PiS.

„1,5 tys. tubek reklamowych z musem, o wartości 750 zł!!! zakupiłem legalnie od innej firmy, współpracującej od dawna także z Dawtoną” – napisał poseł, dodając, że był to gadżet reklamowy, niepełnowagowy i promocyjny.

Tymczasem wątek działki w Zabłotni zyskał nowy wymiar po kontroli Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie. Jak wykazały ustalenia, w 2023 roku urzędnicy tej instytucji błędnie zakwalifikowali ciek wodny na działce jako rów melioracyjny, co umożliwiło sprzedaż gruntu. Dwa dni wcześniej – jak wskazuje portal – Telus odwiedzał Dawtonę.

Nowe władze Wód Polskich złożyły już zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłych członków kierownictwa. „Przekazana w 2023 roku informacja o rowie melioracyjnym została przygotowana bez rzetelnej analizy i wizji lokalnej” – podano w komunikacie. Zaznaczono też, że zgodnie z Mapą Podziału Hydrograficznego Polski, w tym miejscu istnieje ciek naturalny, a nie sztuczny rów.

Czytaj też:
Polacy zabrali głos ws. afery CPK. Ten sondaż to alarm dla PiS
Czytaj też:
Afera CPK zatacza coraz szersze kręgi. PiS może mieć problemy

Źródło: X / PAP, Wirtualna Polska, TVN24

Przeczytaj źródło