Telefon od widza oburzył prowadzących "Szkło kontaktowe". "Bestialski pomysł"

W poniedziałkowym wydaniu "Szkła kontaktowego" Tomasz Sianecki gościł Katarzynę Kwiatkowską w roli komentatorki. Po niespełna 10 minutach programu do studia dodzwonił się Pan Hubert z Kowala

– Dobry wieczór, darz bór! – przywitał się pewnym głosem pan Hubert. – Darz bór. Ja jestem słaby, jeśli chodzi o myślistwo, a pan, chociażby ze względu na imię, pewnie się na tym zna – zareagował błyskawicznie Tomasz Sianecki, próbując obrócić sytuację w żart. Jednak dalsza wypowiedź widza sprawiła, że w studiu zapadła niezręczna cisza.

Chciałem zwrócić uwagę na te wszystkie wypadki z psami, które atakują ludzi. W 1997 r. wykreślono możliwość odstrzału zdziczałych psów i kotów. W 2003 r. wrócono do tego, ale w zupełnie innej ustawie i myśliwi są mocno zdezorientowani. Wydaje się, że trzeba wrócić do tego, żeby te wszystkie skundlone psy i koty, które nie mają właściwego pana, nie mają obroży, ani jakiegokolwiek znacznika, trzeba ich się pozbywać, bo one stanowią problem

– mówił pan Hubert.

Telefon od widza oburzył Tomasza Sianeckiego i Katarzynę Kwiatkowską. "To jakiś bestialski pomysł"

Reakcja prowadzącego i jego gościa była natychmiastowa i stanowcza.

Dziękujemy panie Hubercie, ale ja bym tego jednak w ręce myśliwych nie oddawał

– uciął Tomasz Sianecki.

To jest jakiś ekstremalny i bestialski pomysł

– dodała oburzona Katarzyna Kwiatkowska, zakrywając twarz dłonią.

• Przeczytaj też: Widz "Szkła kontaktowego" porównał Polskę do "Rancza". "U nas rządzi kler"

Tomasz Sianecki nie krył emocji:

Ja nie mówię, żeby powrócić do rakarzy, natomiast straż miejska w tej chwili ma specjalne oddziały, które tym się zajmują. Nie, mam prośbę. Kompletnie z panem Hubertem się nie zgadzam. Nie oddawajmy tego w ręce myśliwych

W ogóle niczego nie oddawajmy w ręce myśliwych. To jest moje stanowisko

– dodała Katarzyna Kwiatkowska.

Na koniec, próbując rozładować napięcie, Tomasz Sianecki dodał z uśmiechem:

No to już wiem, jaki będę miał komentarz na telefonie od mojego kolegi po tym programie, ale zgadzam się z panią. Mimo to!

Przypomnijmy, że myśliwi nie mają prawa strzelać do psów, z wyjątkiem sytuacji, gdy pies bezpośrednio zagraża człowiekowi lub innym zwierzętom, a nie ma innej możliwości powstrzymania go.

Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca. W serwisie Plejada.pl każdego dnia piszemy o najważniejszych wydarzeniach show-biznesowych. Bądź na bieżąco! Obserwuj Plejadę w Wiadomościach Google. Odwiedź nas także na Facebooku, Instagramie, YouTubie oraz TikToku.

Chcesz podzielić się ciekawym newsem lub zaproponować temat? Skontaktuj się z nami, pisząc maila na adres: plejada@redakcjaonet.pl.